Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wlatują w nos, uszy, usta. Mamy plagę komarów!

dona
Tną na umór. Po godzinie przebywania na podwórku, szczególnie w godzinach wieczornych, całe nogi i ręce są w swędzących bąblach. Jak chronić się przed komarami?

Po obfitych opadach deszczu i kilku upalnych dnia mamy prawdziwą plagę komarów. Wieczorami trudno wyjść z domu, żeby nie wrócić z pogryzionymi nogami czy rękoma.

- W czwartek wieczorem byłam na placu przed białostockim Tetarem Dramatycznym, gdzie grał zespół Blues Brothers - opowiada pani Agata Myszyniec. - Muzyka była cudowna, ale w dobrej zabawie przeszkadzały... komary. Nad tłumem fanów Blues Brothers unosiły się chmary komarów. Owady gryzły bezlitośnie i nazajutrz obudziłam się cała w bąblach! Od kilku godzin nie robię nic innego, tylko smaruję się maściami, żeby tak nie swędziało. Chyba oszaleję!

Komary zagnieździły się w parkach i na miejskich skwerach, więc jeśli nie chcemy być pogryzieni - lepiej unikać zacienionych miejsc. Białostoczanie skarżą się jednak, że owady wlatują nawet do mieszkań położonych na wyższych piętrach bloków,.

- Mieszkam na czwartym piętrze i nigdy w życiu w moim mieszkaniu nie było komarów, a teraz po prostu nie mogę otworzyć w domu wieczorem okna ! - skarży się pani Grażyna, która mieszka na ul. Krętej w Białymstoku. - A wieczorem strach wyjść na spacer... Te kupowane psikacze przeciw komarom trochę co prawda pomagają, ale chyba miasto powinno coś z robić z tą plagą komarów! Znajoma mówiła mi, że w innych polskich miastach samorządy organizują tzw. odkomarzanie.

I rzeczywiście. W kilkunastu polskich miastach, m.in. w Świnoujściu, Jarocinie, Oświęcimiu, Tarnobrzegu, Stalowej Woli, zostały przeprowadzone akcje odkomarzania. Polegają one na zamgławianiu specjalnym, owadobójczym środkiem chemicznym krzewów i zarośli, w których znajdują się siedliska komarów. Rozpylana ze specjalnych aparatów substancja osadza się na liściach i działa przez dwa tygodnie, tzn. zabija wszystkie komary, które siadają na spryskanym drzewie lub krzaku. Jak zapewniają specjaliści, jest ona nieszkodliwa dla ludzi i zwierząt. Jednak żeby zaczęła działać, po opryskaniu krzewów przez dwie doby nie może padać deszcz. A o to, przy obecnej pogodzie raczej trudno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna