Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna polityczna o logo: Radni się kłócą, prezydent milczy

(ka)
Mimo afery z podobieństwem logo Białegostoku do logo organizacji homoseksualistów, żółto-czerwone słońce nadal jest oficjalnym znakiem Białegostoku
Mimo afery z podobieństwem logo Białegostoku do logo organizacji homoseksualistów, żółto-czerwone słońce nadal jest oficjalnym znakiem Białegostoku
Polityczna burda - tak o inicjatywie radnych PiS, by na najbliższej sesji unieważnić uchwałę o logo Białegostoku, mówi Zbigniew Nikitorowicz, szef klubu PO. Wszystko wskazuje na to, że radni w styczniu nie zagłosują nad tą uchwałą.

Komentarz

Komentarz

Z Białegostoku śmieje się cała Polska. Mamy za darmo promocję, tyle że negatywną. Tymczasem nasi samorządowcy nie robią nic, by problem załatwić - poza zwlekaniem i kłótniami. Myślę, że większość białostoczan chciałaby jak najszybszej rezygnacji miasta z obśmianego logo. We władzach nie widać jednak nikogo, kto byłby w stanie taką decyzję podjąć. Prezydent Truskolaski zasłania się oczekiwaniem na opinie prawników, choć one przecież nie rozstrzygną, co zrobić z logo. Radni zaś widzą sprawę tylko w perspektywie politycznej. To dla nich kolejna możliwość pokazania, kto tu rządzi. To, jak się z całą sprawą czują białostoczanie, najmniej ich obchodzi. Ech, aż chciałoby się powiedzieć - bez komentarza...
Anna Mierzyńska

Mimo afery z podobieństwem logo Białegostoku do logo organizacji homoseksualistów, żółto-czerwone słońce nadal jest oficjalnym znakiem Białegostoku. Z propozycją unieważnienia uchwały o logo miasta wyszedł klub radnych PiS.

Radni podkreślali, że powinien to zaproponować prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Ale nie zrobił tego, więc postanowili mu pomóc.

- Przewodniczący rady we wtorek prześle projekt do prezydenta i będzie czekał na jego opinię. Jeśli dostanie ją do 12 stycznia, uchwała będzie mogła stanąć pod obrady podczas styczniowej sesji - mówi Agnieszka Zabrocka z biura rady.

Już wiadomo jednak, że pomysł PiS-u nie spodobał się rządzącej koalicji:

- To polityczna burda, a nie rozwiązywanie problemu - stwierdził Zbigniew Nikitorowicz. - Lepszym pomysłem jest propozycja Janusza Kochana, szefa klubu SLD, którą prawdopodobnie poprzemy.

SLD ma przygotować stanowisko, w którym radni zaproponują czasowe wstrzymanie się z korzystania logo do czasu otrzymania opinii prawników. Później zaś, gdyby okazało się, że nie ma plagiatu, istniejące logo miałoby zostać tylko zmodyfikowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna