Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojsko kontra rolnicy. Wszystko przez radar

(yes)
Bogdan Klich, minister obrony narodowej
Bogdan Klich, minister obrony narodowej mon.gov.pl
Kopuła na górze Rajmona w Przejmie Wielkiej, widoczna z odległości paru kilometrów, nie tylko szpeci krajobraz, ale i utrudnia życie okolicznym rolnikom.

Okazuje się, że nawet postawienie domu w sąsiedztwie radaru wymaga uzgodnień z przedstawicielami resortu obrony narodowej. To oni czują się teraz głównymi gospodarzami terenu.

Wojna trwała długo

Stację radiolokacyjną, jedną z kilku tego typu w Polsce, postanowiono zbudować na potrzeby NATO. Miejscowi i włodarze gminy o projekcie dowiedzieli się ostatni.

Z opóźnieniem, ale doszło do paru spektakularnych protestów. Rolnicy blokowali m.in. drogę dojazdową do góry Rajmona i musiała interweniować policja. Powszechna była obawa przed szkodliwym promieniowaniem. Wysłannicy MON zapewniali, że takie niebezpieczeństwo nie istnieje.

Trochę wytargowali

Gmina domagała się rekompensat finansowych. Ostatecznie do samorządowej kasy trafiły milion złotych na remont dróg w pobliżu radaru i drugi - jako odszkodowanie za wycinkę drzew.
Innych roszczeń wojsko nie chciało uwzględniać. Stację wybudowano w błyskawicznym tempie, ale ciągle jest nieczynna.

- Trwają ostatnie testy - informuje Janusz Sejmej, rzecznik prasowy MON. - Prawdopodobnie to już kwestia najbliższych tygodni.

Biją po kieszeni

Wybudowanie radaru, zdaniem Mariusza Grygieńcia, wójta Szypliszek, przynosi jednak gminie straty.
- Okazało się, że wojsko nie pozwala, aby w ich sąsiedztwie powstały elektrownie wiatrowe. Byli chętni, lecz musieli zrezygnować - twierdzi. - To samo dotyczy masztów telefonii komórkowej. MON płaci rocznie zaledwie 50 tysięcy złotych podatku, chociaż powinno przynajmniej dziesięć razy więcej. W dodatku, bez ich zgody, w sąsiedztwie stacji nie można postawić żadnego budynku. To dla nas kiepski interes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna