- Większość czynności w tej sprawie została już wykonana. W sierpniu br. przedsiębiorca zawiadomił prokuraturę, że wójt Wiesław G. domaga się łapówki w zamian za zlecenie prac prowadzonych na terenie gminy. Organy ścigania zorganizowały prowokację, podczas której G. miał przyjąć 120 tys. zł.
Został aresztowany przed swoim domem. Razem z nim za kratki trafił miejscowy przedsiębiorca, który miał współpracować z wójtem. Obaj usłyszeli zarzut przyjęcia korzyści majątkowej.
Przedsiębiorca wpłacił 40 tys. zł kaucji i wyszedł zza krat. O wypuszczenie z aresztu wnioskowali również obrońcy wójta. W połowie grudnia augustowski sąd, do którego trafił wniosek adwokatów, nie zgodził się na zwolnienie Wiesława G. Obrońcy zaskarżyli tę decyzję do "okręgówki".
- Uznaliśmy, że wystarczającym zabezpieczeniem będzie kaucja w wysokości 100 tys. zł - mówi sędzia Walczuk. - Podejrzany ma też zakaz opuszczania kraju.
Orzeczenie sądu nie jest prawomocne, prokuratura może je zaskarżyć. Śledztwo ma się zakończyć do 15 lutego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?