Wczoraj w miejscowości Wola Zambrowska doszło do potwornego wypadku. Serwis wspolczesna.pl informował o tym wydarzeniu cały dzień. Przypomnijmy, sześć osób zginęło na miejscu. Wszyscy jechali busem do Warszawy.
W pewnym momencie auto zjechało na lewą stronę. Następnie przekręcił się stając w poprzek. W tym momencie w samochód uderzył z potężną siłą TIR.
Dziennik Super Express dotarł do matki jednej z ofiar. Syn pani Haliny Suprun, 33-letni Bogusław zostawił dwie małe córeczki. - On niedawno wyremontował dom dla rodziny i nawet nie zdążył się nim porządnie nacieszyć. Mieli się tam wkrótce wprowadzić, a tu taka tragedia. - mówi Super Expressowi pani Halina.
W samochodzie znajdowali się również 33-letni Marcin D (kierowca), 26-letni Jarosław K, 24-letni Krzysztof Z., 28-letni Krzysztof W. oraz szósta, niezidentyfikowana jeszcze ofiara. Cała szóstka była mieszkańcami Hajnówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?