Wschodzący Białystok sponsoruje ekstraklasę

Promujemy nasze miasto przez sport - mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie, na której doszło do podpisania umowy o sponsoringu tytularnym. To pierwszy tego rodzaju kontrakt w kraju. Białystok został sponsorem strategicznym ligowych rozgrywek.

- Do tej pory wspieraliśmy piłkarzy Jagiellonii oraz siatkarki AZS-u. Teraz chcemy promować się także przez tenis stołowy - tłumaczył Truskolaski.

Umowa ma obowiązywać do końca bieżącego sezonu Superligi. Logo Wschodzącego Białegostoku ukazywać się będzie m.in. przy okazji transmisji telewizyjnych, pojawi się na banerach reklamowych i koszulkach dziesięciu zespołów biorących udział w rozgrywkach. Z miejskiego ratusza przeznaczonych zostało na ten cel 350 tysięcy złotych.

- Zawarcie kontraktu z miastem Białystok na sponsoring tytularny rozgrywek to krok milowy w polskim marketingu sportowym. Wyjątkowość tej umowy polega na tym, że po raz pierwszy miasto promować się będzie poprzez profesjonalną ligę na najwyższym szczeblu - podkreśla Mariusz Baruch, prezes Polskiej Superligi Tenisa Stołowego. Baruchowi udało się w przetargu złożyć taki wniosek, że przekonał on do zasadności promowania ligi, w której nie gra żadna białostocka drużyna…

- Ale mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni - zaznacza Truskolaski. - Jeszcze nie tak dawno cieszyliśmy się z brązowych medali drużynowych mistrzostw Polski. Teraz wprawdzie jest pierwsza liga. Ale jeśli w ramach akcji promocyjnej miasto odniesie sukces, to może pojawią się i prywatni sponsorzy, którzy będą wspierali nasze zespoły. Poza tym pamiętajmy, że dzięki sponsoringowi w sumie, w trakcie najbliższych sześciu miesięcy, dotrzeć możemy do milionów kibiców Superligi. Stawiamy na rozwój turystyki. Chcemy przyciągnąć ludzi do odwiedzenia ciekawego miejsca, jakim jest Białystok.

Co do, białostockiego tenisa stołowego, to w pierwszej lidze występują dwie drużyny ze stolicy województwa podlaskiego - Baruch Dojlidy WSFiZ oraz MOKS Słoneczny Stok. Obie ekipy mają obecnie szanse na awans. - Naszym celem jest Superliga. Zrobimy wszystko, aby w przyszłym sezonie reprezentować Białystok w najwyższej klasie rozgrywkowej - stwierdził Piotr Anchim, zawodnik Dojlid, którego spotkaliśmy na konferencji w Warszawie.