Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygraliśmy! Tour de Pologne zawitał u nas. (wideo)

Krzysztof Sokólski [email protected]
Długo czekaliśmy na Tour de Pologne. Było warto. Zobaczyliśmy sportową imprezę z najwyższej światowej półki. I co ważne, jako kibice, pokazaliśmy się ze świetnej strony.
Długo czekaliśmy na Tour de Pologne. Było warto. Zobaczyliśmy sportową imprezę z najwyższej światowej półki. I co ważne, jako kibice, pokazaliśmy się ze świetnej strony. B. Maleszewska
Białystok. Niebywałe emocje, mnóstwo kibiców na trasie. - To był najlepszy etap Tour de Pologne - chwali nas Lech Piasecki, jeden z szefów wyścigu. - Nie popełniliśmy błędu, wybierając Białystok na finał etapu.

- Widać, że długo czekaliście na wizytę Touru i spisaliście się znakomicie. Może za rok znowu się spotkamy... - dodaje jeden z najlepszych polskich kolarzy w historii.

Niemal cały region owładnęła gorączka. Mieszkańcy cierpliwie znosili niedogodności związane z zamknięciem głównych ulic. Większość z nas zdawała sobie sprawę, że we wtorek będziemy świadkami czegoś wyjątkowego.
Czekaliśmy na barwny peleton, kawalkadę pojazdów z obsługi technicznej. Chcieliśmy poczuć wielki świat. Chyba nikt się nie zawiódł. Tour de Pologne robi gigantyczne wrażenie. Nieprzypadkowo znalazł się w programie Pro Touru, czyli kolarskiej Lidze Mistrzów.

Spragnieni wyjątkowej imprezy zgotowaliśmy zawodnikom wspaniały doping. Rzesze kibiców podziwiały pędzących kolarzy w Ełku, Grajewie, Mońkach, i na koniec w Białymstoku. Do pełni szczęścia zabrakło tylko sukcesu zawodnika w biało-czerwonej koszulce. Było blisko. Prawie przez cały etap uciekało trzech kolarzy. W tym dwójka Polaków - Sylwester Szmyd i Marcin Sapa. Na ulicach Białegostoku uciekinierzy zostali wchłonięci przez peleton. Wygrał Włoch Angelo Furlan.
Zwycięzcą może czuć się również Białystok i inne miasta z naszego regionu. Stworzyliśmy wspaniałą oprawę do wielkiej imprezy.

Obejrzyj filmy:

Zobacz również:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna