Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrywają najwięksi

Ewa Sznejder
Zapowiadają się zmiany w sieci handlowej Łomży. Coraz bliższa staje się decyzja o budowie supermarketu przy ul. Sikorskiego i coraz bardziej lokalni przedsiębiorcy boją się konkurencji giganta. Zapowiadają likwidację sklepów. Pierwsza spasowała firma budująca obiekt sieci Kaufland. Wobec rosnącego zagrożenia konkurencją i niepowodzeń w zabiegach u władz miasta o powiększenie powierzchni sklepu, zapadła decyzja o rozbiórce konstrukcji. Kilka dni później Łomżę obiegła wiadomość, że wkrótce zlikwidowana zostanie "Gośka", pierwszy duży prywatny sklep w mieście. Właściciel musiałby rozbudować parkingi i zwiększyć powierzchnię handlową. Na przeszkodzie stanęła zabytkowa willa gen. Fijałkowskiego, której przed wyburzeniem broni konserwator zabytków i prezydent. Pod obrady radnych trafi niebawem miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego terenu u zbiegu ulic Sikorskiego i Alei Legionów. Dopuszcza on w tym miejscu handel wielkopowierzchniowy. Chociaż prawdopodobne są kolejne protesty, budowa centrum handlowego wydaje się nieunikniona. Przy szybkim wydaniu całej dokumentacji inwestycja mogłaby rozpocząć się już wiosną. - Myślę, że radni zrozumieli, że pewnych tendencji nie da się odwrócić - mówi Marcin Sroczyński, wiceprezydent Łomży, pytany o los planu zagospodarowania. Z ostatnich posunięć widać wyraźnie, że supermarket jest głównie zagrożeniem dla sklepów o powierzchni 1-2 tys. mkw., w tym dyskontowych. - Rynek sam reguluje ilość sklepów - mówi Jerzy Brodziuk, radny. - Według badań, w rejonie Łomży jest miejsce dla 2-3 centrów handlowych. Na pewno ściągną one klientów z okolicznych miejscowości. Teraz często mieszkańcy Łomży jeżdżą na zakupy do Białegostoku. Mogliby mieszkańcy Zambrowa czy Kolna przyjeżdżać do nas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna