Dziennikarze studenckiego magazynu ,,Dlaczego" znaleźli następujące ogłoszenie: ,,Zdecydowany i konkretny. Wykładowca akademicki. Sponsoring. Szukam zainteresowanej dziewczyny. Kasa konkretna. Studentki proszę o podanie uczelni".
Oferował 300 złotych za jedno spotkanie. Wybierał studentki, bo oprócz seksu interesowała go także inteligentna rozmowa. Proponował również pomoc w nauce. Nie chciał, aby ktoś go rozpoznał, dlatego prosił o podawanie nazwy uczelni.
Dziennikarze wynajęli aktorkę, którą umówili na spotkanie z nauczycielem akademickim. Wszystko zostało nagrane ukrytą kamerą. Mężczyzna przyznał, że ma ustabilizowaną sytuację rodzinną, której nie zamierza zmieniać.
Źrodło: dziennik.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?