Wykrzesać resztki sił

Druga runda fazy play off zaczyna się już w najbliższy weekend. Po porażce z Aluprofem Bielsko-Biała przedstawiciele Gwardii Wrocław podkreślali, że chcą znów wystąpić w europejskich pucharach. W PTPS-ie Piła zamierzają zatrzeć złe wrażenie po konfrontacji z Budowlanymi Łódź i wygrać walkę o miejsca 5.-8. W klubie tym już nie pracuje trener Adam Grabowski, którego zastąpił dotychczasowy asystent Mirosław Zawieracz.

Wreszcie, Piotr Makowski, szkoleniowiec bydgoskiego Centrostalu, który jest teraz rywalem białosto-czanek jasno zadeklarował: - Naszym celem jest zajęcie piątej lokaty i będziemy do tego dążyć.

Co na to Białystok?

- Wszyscy by bardzo chcieli, tylko musimy zdać sobie sprawę z realiów. Po kontuzji Gosi Cieśli już jesteśmy poważnie osłabieni. Teraz rozchorowała się nam Asia Szeszko i nie wiadomo, czy zagra w Bydgoszczy - mówi trener akademiczek Wiesław Czaja. - Jeśli tak dalej pójdzie, trudno będzie zestawić szóstkę na mecz.

Szeszko, chorująca na anginę ropną, wyszła z łóżka tylko na trzecie spotkanie z Dąbrową Górniczą. Potem do niego wróciła i nie trenuje. Jeśli pojedzie do Bydgoszczy, będzie osłabiona. Zespół czeka ciężkie zadanie, choć pamiętajmy, że nawet w przypadku porażki, w tej fazie gra się do dwóch zwycięstw. Oba kolejne mecze odbyłyby się za tydzień w Białymstoku.

- Oczywiście to, że nasz skład wygląda coraz gorzej, nie oznacza, że odpuszczamy. Do meczu przygotowujemy się solidnie i powalczymy na 100 procent - zapewnia Czaja.

Przypomnijmy, że w ciągu czterech sezonów, jakie białostoczanki spędziły w ekstraklasie, najlepszym dotychczasowym wynikiem było 7. miejsce, wywalczone przed rokiem.

PlusLiga Kobiet
O miejsca 1.-4. (do 3 zwycięstw)
2.05 i 3:05 Aluprof Bielsko-Biała - Budowlani Łódź
30.04 i 1.05: Muszynianka Muszyna - MKS Dąbrowa Górnicza.
O miejsca 5.-8. (do 2 zwycięstw)
30.04: Gwardia Wrocław - PTPS Piła.
1.05: Centrostal Bydgoszcz - Pronar Zeto Astwa AZS Białystok.
Drugi mecz 8.05, a trzeci ewentualnie 9.05 w Białymstoku.