Wyprawka dużo kosztuje

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Najwyższa pora pomyśleć o podręcznikach i przyborach szkolnych dla dzieci. Tym bardziej, że wyposażenie jednego ucznia to wydatek rzędu około 800 złotych.

Najpierw antykwariaty
W księgarniach oraz antykwariatach zaczyna się coraz większy ruch. - Czas myśleć o tym, by przygotować dzieci do szkoły - mówi Zofia Koniaszewska, matka gimnazjalistki. - Teraz są wszystkie podręczniki, a później mogą być problemy i trzeba będzie biegać od księgarni do księgarni.

Koniaszewska, wzorem większości suwalczan, zaczyna robić zakupy w antykwariatach, gdzie ceny książek są niższe o połowę, a nawet 70 procent. W księgarniach dokupuje tylko te podręczniki, których nie ma wśród używanych. - I tak lekko licząc wydam około 150 złotych - dodaje rozmówczyni.

Kinga Macierzyńska szacuje, że wyposażenie szóstoklasistki kosztować będzie około 800 złotych, z czego na podręczniki będzie musiała wydać około 300 zł.

- Mam nadzieję, że w przyszłym roku można będzie je odsprzedać i przynajmniej trochę pieniędzy się zwróci - dodaje suwalczanka.

Jeszcze w gorszej sytuacji jest Maria Kozielska, która musi wyposażyć troje uczących się dzieci. Na zakup wyprawki zbierała pieniądze od trzech miesięcy. Ma nadzieję, że tysiąc złotych wystarczy.

- Szukam okazji - przyznaje kobieta. - Najczęściej w dyskontach, gdzie są różnego rodzaju promocje. Na szczęście, nie muszę inwestować w plecaki. Będą służyły jeszcze te, zakupione trzy lata temu.

Można prosić o pomoc
Suwalskie władze przypominają, że rodziny, w których dochód na osobę jest niewielki mogą ubiegać się o dotację na zakup podręczników. Wynosi ona od 180 do 350 złotych. Na pomoc finansową mogą liczyć uczniowie klas I-IV szkoły podstawowej oraz pierwszej ponadgimnazjalnej. Wnioski o dofinansowanie należy składać do 28 września u dyrektorów szkół, w których dziecko będzie się uczyło.