Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyprawka szkolna 2010. Zobacz, ile kosztuje

Paweł Tomkiewicz [email protected]
Wyprawka szkolna 2010. – 500 złotych na wyprawkę dla dwójki dzieci to zdecydowanie za mało – mówi Ryszarda Barwikowska, mama Julii, która pójdzie do piątej klasy i Kacpra – przyszłego gimnazjalisty.
Wyprawka szkolna 2010. – 500 złotych na wyprawkę dla dwójki dzieci to zdecydowanie za mało – mówi Ryszarda Barwikowska, mama Julii, która pójdzie do piątej klasy i Kacpra – przyszłego gimnazjalisty.
Niemało.

Nawet 500 złotych muszą wydać rodzice pierwszoklasistów na szkolne zakupy. Jeśli zgodzą się, aby dziecko wybrało przybory szkolne z bohaterami ulubionych bajek i seriali, zapłacą jeszcze więcej. - Początek roku zawsze jest kosztowny, ale co zrobić. Dziecku się nie odmawia - przyznaje Kinga Baranowska, mama Zuzi, która w tym roku po raz pierwszy pójdzie do szkoły.

Największy ruch dopiero przed nami

Kupienie podręczników to dopiero początek szkolnych zakupów.

- Książki już mamy. Są najważniejsze i niestety najdroższe - mówi Aneta Krakowska, mama Dominika, przyszłego ucznia drugiej klasy. - Na szczęście księgarnie mają przygotowane listy z wymaganymi podręcznikami. Wystarczy powiedzieć, do jakiej szkoły pójdzie dziecko i panie już wiedzą co podać.

Za komplet podręczników musimy zapłacić od 200 do nawet 500 złotych. Wszystko zależy od tego, do której klasy pójdzie dziecko i jakie książki wybrała szkoła.

- Używanych nie kupimy, bo większość podręczników to nowości albo książki na dwa lata. Szkoda, bo w antykwariacie zapłacilibyśmy dużo mniej - mówi Urszula Buza, mama przyszłego gimnazjalisty.
W księgarniach i sklepach papierniczych, przy kasach codziennie ustawiają się długie kolejki. Taki ruch potrwa do końca wakacji.

Wielu rodziców i uczniów, zwłaszcza starszych klas, zakupy odkłada na ostatnią chwilę.

- Kilka dni temu wróciliśmy z zagranicy i dopiero zaczynamy szukać książek - przyznaje Ewelina Skrocka.

Pani Ewelina na wyprawkę dla dwójki swoich dzieci, 7-letniego Kamila i 11-letniej Mileny, planuje wydać 800 złotych.

Przybory muszą być trendy

W szkole, tak jak w modzie, panują trendy. Dużą popularnością cieszą się zeszyty, długopisy, a nawet ołówki z bohaterami sagi o wampirach. Jednak są one nawet dziewięciokrotnie droższe od tych "zwykłych".

Wśród dziewczynek ciągle popularne są zeszyty i piórniki z Barbie, Hello Kitty czy Hannah Montana. Chłopcy wciąż wolą na swoich szkolnych przyborach oglądać Batmana i Supermana.

- Kamil chciał plecak z Batmanem. Kosztował sporo, bo prawie 200 złotych, ale się zgodziłam. Ustaliliśmy jednak, że pozostałe przybory - piórnik, worek na buty i zeszyty będą tańsze - dodaje Ewelina Skrocka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna