- Mają tylko jeden wspólny element - świętą rodzinę - podkreśla Magda Wołowska, kierownik placówki.
To pierwsza taka wystawa w mieście. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. Szopki wykonane zostały nie tylko w naszym kraju, ale też w Mongolii, Ukrainie, Szwajcarii, a nawet w krajach afrykańskich.
Różnią się od siebie przede wszystkim liczbą postaci (na jednych jest wyłącznie rodzina, a na innych jeszcze pasterze, czy zwierzęta - dop. aut.) oraz wielkością. Niektóre zajmują blisko metr kwadratowy powierzchni. Inne natomiast postacie są tak malutkie, że mieszczą się w łupince orzecha, czy makówce.
"Budowle" wykonane są też z różnego materiału, począwszy od drewna, owoców, po kryształ górski, liście kukurydzy, czy łupinki orzecha. Jedna z szopek zrobiona jest na butelce.
- To wystawa kierowana do całych rodzin - dodaje Wołowska. - Chcielibyśmy, aby rodzice przychodzili z dziećmi, pokazywali szopki, a później- być może - próbowali je wykonywać we własnych domach. Jest to bowiem jeden z najważniejszych bożonarodzeniowych zwyczajów.
W suwalskim muzeum szopki będą prezentowane do końca stycznia. Od wtorku do piątku można je oglądać w godz. 8-16. W soboty i niedziele natomiast od godz. 9 do 17. W poniedziałki muzeum jest nieczynne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?