Maja Sablewska była menadżerką Dody i Edyty Górniak. Świetnie sobie radziła w roli drugoplanowej, teraz jednak przyszedł czas zabłysnąć przed kamerami. jak się okazuje nie jest to takie łatwe, gdy tylko uruchamiają się kamery, Maję zżera trema.
Sablewska często się zacina i nie wie co powiedzieć, dodatkowo trzęsą się jej strasznie ręce. Dlatego nawet kamery zostały tak ustawione żeby nie obejmować dłoni jurorki. Miejmy nadzieję, że do momentu rozpoczęcia programu na żywo, Sablewskiej uda się pokonać stres.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
