Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z ciepłego stołka gorzej widać

Andrzej Zdanowicz
Andrzej Zdanowicz
Andrzej Zdanowicz Archiwum
Trudno mi się nie zgodzić z opinią mieszkańców bloku przy ul. Żwirki i Wigury 3, że burmistrzowi, jego zastępcy oraz prezesom spółek miejskich siedzących w ładnych, ciepłych biurach trudno zrozumieć, co czują starsze, schorowane osoby siedzące w mieszkaniach, gdzie temperatura spada do 12 stopni Celsjusza.

Każdy z nich oczywiście zapewnia, że zrobił wszystko, co w jego mocy, by pomóc tym ludziom. Ale właściwie nikt nie zrobił nic! Przedsiębiorstwo Komunalne naciskało na MPEC, by podłączył blok do sieci. Burmistrz, jak to burmistrz, czuwał i czuwa nad wszystkim.

I co z tego? Nic. Mieszkańcy, którzy cały czas płacili i (o zgrozo!) cały czas płacą za czynsz i ogrzewanie, ogrzewania tego nie mają. To nie są osoby, które proszą o pomoc czy jałmużnę. To są osoby, które nie dostają od naszych drogich władz tego, za co przez całe życie płacą. Co z tego, że procedury trwają? Te procedury powinny zacząć się ponad pół roku temu i już dawno się skończyć! I nie ma tu znaczenia czy blok należy do wspólnoty, spółdzielni, czy PK. To są mieszkańcy miasta i to w dodatku jego centrum! Jaka to wizytówka czwartego ośrodka subregionalnego w województwie?

Wstyd!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna