Z podwórka na plan filmowy

Aktorzy Andrzej Chyra, Mateusz Kościukiewicz, Maja Ostaszewska, świetna polska reżyserka Małgorzata Szumowska, a wśród nich piątka chłopaków z Ełku. Młodzi ełczanie w tak doborowym towarzystwie zaczynają swoją przygodę z filmem.

- Razem z Kamilem dostaliśmy jedne z ważniejszych ról - cieszy się Mateusz Gajko. - W końcu dowiedziałem się, jak to jest z tej drugiej strony i nie mogę się doczekać premiery. Gdy okazało się, że zagram w filmie, moi rodzice nie wierzyli. Na ich miejscu sam też bym nie uwierzył.

- Moi strasznie się tym jarają, obdzwonili już chyba całą rodzinę - dodaje Kamil Adamowicz.

Mateusz i Kamil zagrają w najnowszym obrazie Małgorzaty Szumowskiej "Nowhere". Scenariusz filmu, miejsce, gdzie kręcone są zdjęcia, owiane są tajemnicą. Młodzi ełczanie podpisali kontrakty, których zapisy zabraniają im zdradzić jakiekolwiek szczegóły produkcji. A jak zaczęła się ich przygoda z filmem?

- Siedziałem w domu, gdy zadzwonił kolega, żeby przyjść do ełckiego baru Eukaliptus na casting. Moja ekipa już tam była - opowiada Mateusz. - Gdyby nie rozpadał się deszcz, chyba bym stamtąd poszedł. Nie wierzyłem, że gdziekolwiek zagramy.

Razem z Mateuszem i Kamilem na przesłuchanie czekało ok. 30 młodych ełczan. W kilkuosobowych grupach przedstawiali jedną ze scen ze scenariusza. - Powiedzieliśmy nasze teksty trochę ostrzej, wulgarniej i to chyba zdecydowało. Powiedzieli, że im się podoba - wspomina Mateusz. - Na początku myślałem, że to ściema, że nie chcieli nam robić przykrości, ale po tygodniu faktycznie się odezwali.
Do filmu dostało się 5 nastolatków z Ełku. Przez ostatni miesiąc co kilka dni odwiedzają plan filmowy. Jak przyznają, to najlepsza przygoda ich życia. Nigdy nie mieli do czynienia z filmem, więc uczą się tej trudnej sztuki podczas zdjęć.

- Reżyserka to na prawdę fajna kobieta, potrafi dogadać się z młodymi ludźmi. Podrzuca nam pomysły, czasem my podpowiadamy, jak można coś powiedzieć - mówi Kamil.

Młodzi współpracują też z plejadą gwiazd i jednymi z najlepszych specjalistów w branży filmowej. Obok chłopaków z Ełku w filmie zagrają m.in. Andrzej Chyra, Łukasz Simlat, Maria Maj i Maja Ostaszewska.

- Myślałem, że Chyra będzie sztywniakiem, ale okazało się, że to kozacki typek, uwielbiam go. To normalny człowiek, z którym można pogadać i na planie i poza nim - opowiada Kamil. - Wszyscy starają się nam pomóc, podrzucają dużo wskazówek. To dla nas wielka szansa.