Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za kasę z pośredniaka powstają salony

(zmo)
Katarzyna Kupińska otworzyła salon kosmetyczny. Sami sprawdziliśmy jakość usług pani Kasi – jest świetnie!
Katarzyna Kupińska otworzyła salon kosmetyczny. Sami sprawdziliśmy jakość usług pani Kasi – jest świetnie! K. Radzajewski
Mońki. Katarzyna Kupińska otworzyła salon kosmetyczny. Weterynarz z podmonieckiej wsi też urządził salon piękności, tyle że dla... psów. Pani Ewa prowadzi małą kwiaciarnię, powstają sklepiki, firmy, świadczące usługi budowlane - wszystko dzięki pieniądzom z urzędu pracy.

Nie są to wielkie kwoty, bo 14,7 tys. zł na osobę, ale dla bezrobotnych stanowią wielką pomoc.

Z dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej korzysta coraz więcej bezrobotnych. Tym bardziej, że nietrudno je otrzymać: wystarczy mieć dobry pomysł na własną firmę. W jej założeniu pomaga Powiatowy Urząd Pracy w Mońkach. Działalność gospodarcza musi być prowadzona przez minimum rok. Jeśli warunek ten nie zostanie dotrzymany, trzeba zwrócić pieniądze.

Najpierw nieufni, teraz brakuje pieniędzy

Takie dotacje zostały wprowadzone przez ministerstwo pracy już w 2004 r. Początkowo bezrobotni byli jednak nieufni, nie wierzyli w siebie i swoje możliwości.

- Wcześniej bywały najwyżej dwa takie podania rocznie. Trzeba było namawiać bezrobotnych, by uwierzyli we własne siły. Istny run na te wsparcie nastąpił w ubiegłym roku. Dwa razy prosiliśmy ministra o dodatkowe środki na ten cel - mówi Józef Falkowski, dyrektor PUP w Mońkach.

W 2007 r. udzielono 27 takich dotacji, po 14,7 tys. zł każda. W tym roku też 27, ale jeszcze cztery podania o wsparcie czekają.

- Liczą się konkrety, a nie fantazje. Była prośba o pomoc w utworzeniu usług finansowych. Okazało się, że chodziło o zakup... luksusowych mebli. Odmówiliśmy - tłumaczy Jolanta Kalinowska, wicedyrektor PUP.

Są już stałe klientki

Za pieniądze z pośredniaka tworzone są małe firmy budowlane, handlowe, usługowe. Ewa B. prowadzi małą kwiaciarnię: - Nie chcę żadnej reklamy! Poradzę sobie sama - zareagowała, gdy chcieliśmy zapytać o jej sposoby na sukces.

Inaczej do biznesu podchodzi Katarzyna Kupińska, która otworzyła w Mońkach salon kosmetyczny.

- Supersprawa! Dotacji wystarczyło na sprzęty i urządzenia. Już mam stałe klientki. Może nawet zatrudnię kogoś do pomocy - powiedziała nam zadowolona pani Kasia.
Od czasu uruchomienia dotacji, z prowadzenia firm zrezygnowały tylko dwie osoby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna