Wszystko wydarzyło się jesienią 2005 roku. Śledztwo było zawieszone na trzy lata, bowiem podejrzany ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Dopiero w październiku 2008 został ujęty i przekazany władzom polskim na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Na miejscu przestępstwa policja zabezpieczyła m.in. materiał DNA na kluczu oraz odcisk obuwia w okolicach okienka płacowego. Żaden z dowodów nie potwierdził jednak jednoznacznie winy oskarżonego. Jego wizerunek rozpoznała poszkodowana pracownica apteki..
Mimo początkowych wątpliwości badania biegłych psychiatrów nie stwierdziły choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego u Marcina Sz. Rozpoznano jednak u niego uzależnienie od środków psychoaktywnych tj. alkohol i narkotyki.
Jutro 27-latek stanie przed sądem Okręgowym w Białymstoku. Za rozbój
z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara przynajmniej 3 lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?