Zadbaj o silnik - ważna jest regularna wymiana oleju

Na rynku można znaleźć trzy rodzaje olejów - mineralne, półsyntetyczne i syntetyczne. Syntetyki są najlepsze, ale przy zakupie należy kierować się zaleceniami producenta danego silnika.

- Poziom oleju powinno się sprawdzać przy zimnym silniku i na równym podłożu - radzi Andrzej Kruszewski, mechanik z białostockiego serwisu Opel Mega.

W przypadku zbyt małej ilości, zapali nam się odpowiednia kontrolka na desce rozdzielczej. Sam olej zaś będzie pracował pod większym obciążeniem, mniej go będzie krążyło w układzie i w efekcie straci swoje właściwości. Jeżeli nie wiemy, jaki rodzaj oleju znajduje się w silniku, spytajmy o to swojego mechanika. Informację o tym powinniśmy też znaleźć w książce serwisowej.

Eksperci ostrzegają, że jeśli zlekceważymy niski poziom i nie zareagujemy na czas, w pewnym momencie usłyszymy głośną pracę silnika, metaliczne dźwięki, a ponadto zauważymy także spadek mocy. W niektórych sytuacjach może pojawić się dymienie z rury wydechowej. Niestety, przy takich objawach może być już za późno na ratunek i trzeba liczyć się z wizytą w warsztacie. Jeśli nastąpi rozszczelnienie silnika i olej będzie w nim spalany, czekają nas poważne awarie i kosztowne naprawy.

Uważajmy, by podczas dolewki nie wlać za dużo oleju, gdyż motor podczas pracy będzie wyrzucał ciecz na zewnątrz, przez co zniszczone zostaną uszczelnienia i pojawi się wyciek.

Olej pełni kilka ważnych funkcji. Utrzymuje jednostkę napędową w czystości i wypłukuje wszelkie osady powstałe w wyniku spalania paliwa, chłodzi ją oraz zmniejsza tarcie. Jak zaleca Andrzej Kruszewski, jeżeli kupimy używany samochód i nie mamy pewności, co wlewane było do silnika, użyjmy produktu półsyntetycznego. W starszych, 20-25-letnich modelach najrozsądniejszym wyborem będzie olej mineralny. Warto podkreślić, że obecnie nowe samochody wyjeżdżają z salonu najczęściej z syntetycznym.

Pamiętajmy, by olej wymieniać razem z filtrem. Najlepiej robić to raz w roku lub co 30 tys. km.