Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaleskie. Przez dziesięć lat rolnik płacił podatek za drogę, której... nie było

Helena Wysocka [email protected]
Zainteresowany nie dopilnował bowiem właściwej klasyfikacji gruntów.
Zainteresowany nie dopilnował bowiem właściwej klasyfikacji gruntów. sxc
Teraz domaga się od gminy zwrotu pieniędzy.

Urzędnicy natomiast tłumaczą, że takiej możliwości nie ma. Zainteresowany nie dopilnował bowiem właściwej klasyfikacji gruntów.
- Ten dokument jest dla nas podstawą do naliczenia podatku - wyjaśnia Jan Skindzier, wójt gminy Sejny. - Nie możemy brać danych z sufitu.
Marian Koneszko mieszka we wsi Zaleskie. Jak mówi, nigdy nie miał żadnej drogi.

- Owszem, jeździłem po swoim polu - przyznaje. - Ale to nie oznacza, że to jest publiczny czy nawet wiejski trakt. Wszyscy rolnicy jeżdżą tak, jak im pasuje.
Tymczasem w ubiegłym roku zauważył, że w dokumencie, który określa wymiar podatku od nieruchomości, ma wpisaną drogę. Gdy zaczął kwestię wyjaśniać, okazało się, że taka sytuacja występuje od dziesięciu lat. - W minionym roku zapłaciłem za wiodącą przez nieużytki "ulicę" 280 złotych - informuje Koneszko. - Uważam, że gmina powinna zwrócić mi pieniądze, a nie chce tego uczynić.

Wójt Skindzier wyjaśnia, że gdyby nawet bardzo chciał oddać wpłaconą przez rolnika należność, to nie może.
- Muszę postępować zgodnie z literą prawa - zauważa rozmówca. - A przepisy są w tym względzie precyzyjne: podstawą do naliczenia podatku jest wypis z ewidencji gruntów, który określa, jakie są kategorie.

I dodaje, że w tym roku sytuacja została już wyjaśniona. Starostwo dokonało bowiem korekty w dokumentach i drogę "skasowało". Jak to możliwe?
Anna Miszkiel, kierownik wydziału geodezji Starostwa Powiatowego w Sejnach wyjaśnia, że od chwili założenia ewidencji na gruntach Mariana Koneszki była droga na roli kategorii V. W 1993 roku natomiast starostwo zleciło zewnętrznej firmie odnowienie ewidencji.

- W ramach tego przedsięwzięcia dokonywane były m.in. pomiary i klasyfikowano grunt - wyjaśnia kierownik. - Fachowcy, którzy tym się zajmowali stwierdzili, że w gospodarstwie rolnika jest droga. I taki zapis znalazł się w ewidencji. Rozmówczyni dodaje, że wszyscy rolnicy byli informowani o tym, że dokumenty są aktualizowane.

- Ten pan także - zauważa. - Nie zgłosił się do nas i nie wniósł żadnych zastrzeżeń.
Uczynił to dopiero w ubiegłym roku. A wówczas starostwo zweryfikowało oraz sprostowało oczywistą pomyłkę i zakwalifikowało drogę jako grunty rolne kat V. A te zwolnione są z opłat.

- Dokument został już przekazany do sejneńskiej gminy - dodaje kierownik Miszkiel. Tegoroczny podatek będzie więc naliczony na podstawie poprawionej ewidencji.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna