Reja ma być dwupasmowa, przy czym jedna nitka będzie prowadziła obok starej szosy. Kilka dni temu firma, która ma budować drogę, wycięła na jej trasie wszystkie drzewa i krzewy. To zbulwersowało mieszkańców.
Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy suwalskiego ratusza, tłumaczy, że zgodę na wycinkę wydał wojewoda podlaski.
- W ubiegłym roku nasi pracownicy przeprowadzili wizję lokalną placu budowy, by ustalić, czy części drzew i krzewów nie da się przenieść - dodaje rzecznik. - Faktycznie, kilka takich było, ale znajdowały się one na terenie należącym wówczas do spółdzielni mieszkaniowej. Nie mogliśmy nic zrobić.
Teraz z kolei miasto nie chciało blokować inwestycji. Z przesadzaniem drzew i krzewów należało czekać do jesieni. - Poza tym, koszt byłby bardzo wysoki, przesadzarkę musielibyśmy ściągać z Ełku - dodaje rozmówca.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Suwałkach .Kliknij na mmsuwalki.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?