Zaopiekują się chorymi dziećmi, by rodzice mogli odpocząć. Jak wygląda organizacja opieki wytchnieniowej w Białymstoku

W tym czasie ich rodzice będą mogli np. pójść do lekarza czy załatwić sprawy lub – po prostu – odpocząć. Na razie fundacja proponuje tego typu opiekę w domach rodzinnych dzieci. Podobną pomoc oferuje też miasto. Ale to wciąż za mało, stąd pomysł na stworzenie ośrodka.By poczuć się częścią świata. Podopieczni Fundacji Pomóż Im wypoczywają w Supraślu

Miejsce już jest – fundacja Pomóż Im kupiła budynek w Sochoniach, gdzie wcześniej mieścił się ośrodek wypoczynkowy. Teraz jednak potrzebny jest jego remont i odpowiednie wyposażenie. Dr Elżbieta Solarz, prezes fundacji, nie ma wątpliwości: – To będzie kilka milionów złotych. To mnóstwo pieniędzy.

Dlatego fundacja wciąż zbiera fundusze. I chce zacząć działać jak najszybciej. Bo to tak bardzo potrzebne.
– Opiekuję się córeczką cały czas, zrezygnowałam z pracy zawodowej – mówi Anna Kucharewicz, mama 11-letniej Hani z porażeniem mózgowym. Niestety, w razie potrzeby, opieki nad dziewczynką nie może powierzyć przypadkowej osobie, bo Hania karmiona jest dojelitowo, wymaga zabiegów odśluzowywania górnych dróg oddechowych. Dlatego pani Anna tak chętnie w razie potrzeby korzysta z możliwości, jakie oferuje Pomóż Irm. Opiekunka przyjeżdża do rodzinnego domu Hani, a wtedy jej mama może załatwić potrzebne sprawy.

Kubie potrzebna jest rehabilitacja. Rodziny na to nie stać. Pomóżmy im

W Domu Opieki Wytchnieniowej dzieci będą mogły zostać pod opieką wykwalifikowanego personelu: pedagogów, opiekunów, prawdopodobnie również rehabilitantów. Plany są takie, by na początek dzieci mogły przychodzić tu na kilka czy kilkanaście godzin w ciągu dnia. Później – nawet na kilkanaście dni. To potrzebna możliwość na przykład w sytuacjach, gdy rodzice muszą wyjechać lub planują pobyt w szpitalu.

Na szczęście o zapewnienie takich możliwości od kilku lat dba już miasto –tyle tylko, że tu pomoc skierowana jest do opiekunów osób niepełnosprawnych, zarówno dorosłych, jak i dzieci. W Białymstoku funkcjonują trzy mieszkania wytchnieniowe, ale możliwe jest też zapewnienie opieki w miejscu zamieszkania osoby niepełnosprawnej. Na organizację tego typu pomocy w tym roku jest 930 tys zł, które Białystok otrzymał z Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

– To pomoc nie do przecenienia – nie ma wątpliwości Ludmiła Bogalska, szefowa Stowarzyszenia Wspierania Aktywności Niepełnosprawnych Intelektualnie „Aktywni”, które od lat pomaga osobom niepełnosprawnym. To również Aktywnym (oraz Spółdzielni Socjalnej „SUKURS” w Zaściankach) miasto powierzyło organizację opieki wytchnieniowej. – Wieloletnie opiekowanie się osobą niepełnosprawną i zależną wycieńcza, ogranicza aktywność życiową. Ta opieka najczęściej potrzebna jest przez cały czas, a opiekunowie przez to nie mają nawet chwili dla siebie – tłumaczy Ludmiła Bogalska.

Białystok. Pociąg „Drogi” ponownie zawiezie dzieci do Jastarni. Już ósmy raz zbieramy pieniądze na podopiecznych stowarzyszenia

Wsparcie to będzie udzielane na pisemny wniosek opiekuna sprawującego opiekę na podstawie decyzji wydanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Białymstoku. Wniosek o przyznanie usługi należy złożyć w Zespole Pracowników Socjalnych odpowiednim dla miejsca zamieszkania.