Akcje posłów
Akcje posłów
Chociaż premier Donald Tusk wiele miesięcy temu apelował do parlamentarzystów PO, by pozbyli się akcji przedsiębiorstw, Jacek Żalek ma aktywa spółki Tauron. Zainwestował w nie 5819 zł. Przyniosły mu one w ub.r. zysk w wysokości 1 tys. zł. Na nieco inną od pozostałych formę oszczędzania zdecydował się też Lech Kołakowski z PiS, który ma około 200 tys. zł w trzech funduszach inwestycyjnych Pioneer. Na przeciwległym biegunie są posłowie PO Robert Tyszkiewicz i Józef Klim. Nie mają żadnych oszczędności.
Z ujawnionych przez kancelarię Sejmu oświadczeń majątkowych wynika, że największy majątek zgromadził najmłodszy parlamentarnym stażem poseł Krzysztof Tołwiński z PiS. Samo gospodarstwo rolne o powierzchni 150 ha warte jest 3,3 mln zł! Wspólnie z żoną ma też dom o powierzchni 330 mkw. wyceniony na 200 tys. zł i zgromadził 60 tys. zł oszczędności. Przy takim majątku kredyty na kwotę 384 tys. zł zapewne nie spędzają mu snu z powiek.
Jeden bez długów
Do grona milionerów zaliczyć też można Jana Kamińskiego, posła PSL, który posiada dom warty 1,4 mln zł (o powierzchni 647 mkw.) i 8,4-hektarowe gospodarstwo o wartości 1,5 mln zł. W przeciwieństwie do zdecydowanej większości parlamentarzystów z naszego regionu właściwie nie ma on długów (jedynie 3,5 tys. zł).
W zupełnie innej sytuacji jest Jacek Bogucki (PiS), który zaciągnął kredyt inwestycyjny w wysokości 385 tys. zł. Ale nie powinien mieć żadnych problemów z jego spłatą do 2015 r. Tylko z tytułu sprawowania mandatu poselskiego zarobił w ub.r. blisko 150 tys. zł, jest też właścicielem warsztatu diagnostyki i mechaniki pojazdowej wycenionego na milion zł. Przyniósł mu on przychód w wysokości 235 tys., z czego jako dochód poseł odnotował - 3178 zł.
Wykładowca nie ma źle
Podlascy posłowie w zdecydowanej większości nie mają poza Sejmem dodatkowych źródeł dochodów. Z kilkoma wyjątkami: Lech Kołakowski z PiS zarobił w ub.r. ponad 70 tys. zł na wynajmie lokali. Daleko mu jednak do bezpartyjnego posła z klubu lewicy - Jarosława Matwiejuka, który jest prodziekanem Wydziału Prawa na Uniwersytecie w Białymstoku. Dzięki pracy wykładowcy akademickiego na aż trzech uczelniach zarobił on w ub.r. ponad 200 tys. zł.
Palmę pierwszeństwa w rankingu dłużników po raz kolejny dzierży Damian Raczkowski (PO), który wspólnie z żoną zaciągnął kredyt w wysokości blisko 700 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?