Zarobki funkcjonariuszy straży granicznej

Zainteresowanie pracą pogranicznika z roku na rok rośnie. W 2013 r. podczas trzech naborów wpłynęło 1400 wniosków, wówczas przyjęto ponad 150 osób.

Być może na tak duże zainteresowanie tegorocznym naborem wpłynął fakt, iż podanie należało w określonym terminie wysłać pocztą. W ubiegłym roku wystarczyło zadzwonić pod odpowiedni numer w dokładnie określonych godzinach i zgłosić swoją kandydaturę. Jednak linia telefoniczna bardzo szybko się zablokowała i część osób nie mogła się dodzwonić.Jeszcze rok wcześniej, by złożyć podanie trzeba było ustawić się w długiej kolejce przed siedzibą SG.

Wszystkie listy z podaniami zostaną przyjęte, liczy się jedynie data stempla pocztowego potwierdzająca, że zostały one wysłane 18 lub 19 lutego.

Teraz kandydaci muszą czekać na telefon z informacją, kiedy należy zgłosić się z kompletem dokumentów. Jeśli spełnią wszystkie wymogi, będą jeszcze musieli przejść egzamin sprawnościowy, badania psychologiczne oraz zdać testy z wiedzy ogólnej i znajomości języka obcego. Najlepsi spośród nich zostaną przyjęci do służby.

Dlaczego mundur straży granicznej tak przyciąga młodych ludzi?

- Znane jest powiedzenie za mundurem panny sznurem - mówi z uśmiechem pan Dariusz, który parę tygodni temu składał ślubowanie w Podlaskim Oddziale Straży Granicznej. - Poza tym jest to stabilna praca, z niezłymi zarobkami, różnymi przywilejami i możliwością awansu.

Początkujący pogranicznik zarabia ok. 1700 zł na rękę.