Jak poinfomował prezes AZS-u Aleksander Puchalski: - Odstępujemy od kar finansowych, nie będzie też wyznaczania kolejnych szczegółowych celów. Ogólny cel minimum jest znany: miejsca 1-8 po fazie zasadniczej. Ewentualne decyzje finansowe lub dyscyplinarne mogą być podejmowane na wniosek sztabu szkoleniowego po analizie indywidualnej postawy każdej zawodniczki w kolejnych meczach. Natomiast postawę sztabu szkoleniowego oczywiście oceni zarząd.
Cała sprawa pojawiła się po meczu ze Stalą Mielec. Okazało się, że przed tym spotkaniem zarząd postawił zawodniczkom pod groźbą kar - prawdopodobnie finansowych, zadanie zdobycia trzech punktów. AZS przegrał 2:3, wywalczył więc tylko jedno "oczko" . Od ukarania zawodniczek jednak odstąpiono.
- Bardzo wierzymy w nasz sztab i zespół i w to, że nikomu nie zabraknie ambicji i determinacji w ostatnich spotkaniach - dodaje Puchalski.
Być może na nasz zespół pozytywnie wpłynie obecność telewizyjnych kamer. Najbliższe mecze - wyjazdowy z Aluprofem Bielsko-Biała (poniedziałek 21. marca o godz. 18) i u siebie z Muszynianką Muszyna (poniedziałek, 28. marca o g. 18) - będą transmitowane przez Polsat Sport. Rywale to mistrz i wicemistrz Polski, ale - szczególnie ten pierwszy zespół, trapiony przez kontuzje - jest do pokonania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?