Wybieramy zdjęcia zwierzaków do albumu

Zbigniew na początku nazywał się Maryla, ponieważ kupiliśmy go w dniu występu Pani Rodowicz na juwenaliach białostockich, lecz z powodu rozmiarów pewnych części jego puchatego ciała musieliśmy zmienić mu imię. Zbigniew pomimo ubogich zdolności interpersonalnych potrafi wyrazić pełną gamę emocji co udało mi się uwiecznić na zdjęciach. Oprócz tego to robi zupełnie normalne chomicze rzeczy. Bardzo miło żyje mi się z moim fluffem.