Jak wynika ze wstępnych ustaleń, wczoraj wieczorem mężczyzna odwiedził znajomą mieszkającą przy ulicy Ogińskiego. Około północy pożegnał się z nią i poszedł do domu.
Ciało znalazł przypadkowy przechodzeń. Leżało niedaleko jednej z ławek przy tzw. kaczym dołku. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w pobliżu znaleziono też butelkę
po piwie. Nie wykluczone więc, że mężczyzna przysiadł na ławce, aby wypić piwo. Później mógł się zdrzemnąć.
- Okoliczności tej sprawy poznamy w wyniku śledztwa - ucina spekulacje Krzysztof Kapusta, oficer prasowy suwalskiej komendy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?