Około 100 tys. zł - takiej kwoty z puszek doliczono się w niedzielę o godz. 19 w białostockim sztabie WOŚP. Ile pieniędzy ostatecznie uda się zebrać w naszym regionie, okaże się za kilka dni. Wszystkie datki pójdą na ratowanie zdrowia i życia wcześniaków oraz zakup pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych chorujących na cukrzycę.
Białostocki, dwudziesty już finał WOŚP tym razem odbywał się głównie w Supraślu, gdzie czekały na wszystkich m.in. koncerty, pływanie kajakami i Światełko do Nieba. Były też Podlaskie Morsy, kąpiące się w rzece Supraśl. Towarzyszyli im nurkowie w zabytkowych hełmach (na zdjęciu).
W Białymstoku na ulicach można było natomiast spotkać nie tylko wolontariuszy, ale m.in. kwestujące psy rasy golden retriever. Z kolei z Białegostoku do Walił pojechał orkiestrowy pociąg. Trwają ciągle aukcje WOŚP. Można na nich licytować m.in. przekazane przez Współczesną pamiątkowe zdjęcie Jurka Owsiaka z wizyty w Białymstoku po I finale WOŚP w 1993 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?