Zgłaszali wnioski na przyszłoroczne inwestycje

Przez GG i Naszą klasę

Od 27 listopada do 5 grudnia prezydent Ełku, jego zastępcy oraz skarbnik miasta i przewodniczący komisji budżetowej czekali na pytania i wnioski mieszkańców związane z przyszłorocznymi wydatkami.

Jak się okazuje, coraz chętniej wybieramy elektroniczną formę kontaktowania się z urzędnikami.

- Pocztą elektroniczną dostaliśmy aż 17 pytań, kolejnych 8 przez komunikator Gadu-gadu, a 4 za pośrednictwem portalu Nasza klasa. Część mieszkańców przyszła do nas osobiście. Podczas konsultacji odwiedziło mnie 15 ełczan - mówi Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.

Przede wszystkim remonty

Po raz pierwszy konsultacje budżetowe odbyły się rok temu. Oprócz inwestycji drogowych mieszkańcy dopytywali się wówczas także o imprezy na plaży miejskiej i promenadzie.

Zwracali też uwagę, że w czasie świąt Bożego Narodzenia na osiedlach Konieczki i Jeziorna nie ma ozdób, a w święta państwowe brakuje tam narodowych flag. Jak twierdzi prezydent Tomasz Andrukiewicz, blisko 90 proc. postulatów udało się zrealizować.

Ełczan cały czas najbardziej martwi kiepski stan dróg i podwórek.
- Mieszkańców najbardziej interesuje stan tego z czego najczęściej korzystają, czyli chodników i ulic. Z apelami o remont przyszli między innymi mieszkańcy ulic Konwaliowej, Ogrodowej, Magazynowej i Słonecznej. Zwracali się też z prośbą o oświetlenie osiedlowych boisk - dodaje prezydent Andrukiewicz.

Jeśli zapomniałeś albo nie wiedziałeś, że z takim apelem możesz przyjść do urzędu miasta, nie musisz się martwić. Wnioski dotyczące różnych inwestycji można składać przez cały rok.