Nie miał szczęścia młody Amerykanin, którego złapano na jeździe po spożyciu whisky. Więcej szczęścia mieli mężczyźni, których patrole nie zauważały, choć ci raczyli się "wiśniówką" na skwerze obok... komisariatu. Piątek był w Mońkach i Knyszynie sceną akcji policyjnej pod dwoma kryptonimami: "Trzeźwy poranek" oraz "Bezpieczne miasto"
Obsadę komisariatu zasilił zastęp funkcjonariuszy z Białegostoku. Na ulicach Moniek i Knyszyna miało zrobić się niebiesko-czarno od policyjnych mundurów.
- Nie ma to związku z ostatnimi wydarzeniami w Mońkach. Jest to zaplanowana akcja prewencyjna, która ma pomóc nam w uporaniu się z najbardziej uciążliwymi "obywatelami" - tłumaczyła ideę działań Justyna Aćman, oficer prasowy w KPP w Mońkach.
Poranna część akcji ph. "Trzeźwy poranek" zaowocowała kontrolą 350 kierowców. Mundurowi zatrzymali 4 nietrzeźwych kierujących, a wśród nich młodego Amerykanina. W dalszą drogę obywatel USA pojechał "okazją" i już bez prawa jazdy. Zapłacił 3 tys. zł kary i tysiąc zł na rzecz ofiar wypadków.
Wieczorem zaś o "Bezpieczne miasta" miały zadbać piesze patrole. Miały, bo przez trzy godziny szukaliśmy ich w Mońkach i dostrzegliśmy tylko przejeżdżające radiowozy. W tym czasie dobrze miał się "bar pod chmurką" obok samolotu-pomnika i na skwerze obok komisariatu.
My zaś zapytaliśmy moniecczan, czy czują się bezpiecznie?
- Nikt mnie jeszcze nie zaczepiał. A że młodzież szumi, to taka już jej natura - powiedziała pani Jadwiga, emerytowana nauczycielka.
- Z pracy wracam nocą i jeszcze nic złego mi się nie stało - stwierdziła pracownica piekarni. - Wszystkich tu znam, a jakby coś też potrafię dać po mordzie - dodał jej kolega.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
