Żubry grają z Polonią 2011

Mecz Mispolu Żubrów Białystok z Polonią 2011 Warszawa to prawdziwy hit pierwszej rundy II ligi.
- Koszykarze zdają sobie sprawę o jaką stawkę zagrają. Są na tyle doświadczonymi zawodnikami, że nie trzeba ich dodatkowo mobilizować - powiedział przed spotkaniem trener Mispolu Marek Kubiak. - Wystąpimy w najsilniejszym składzie. Do zespołu powrócili już po drobnych kontuzjach Przemek Zadykowicz i Arkadiusz Zabielski. Mam nadzieję, że przerwiemy rywalom passę samych zwycięstw - dodał z optymizmem Kubiak.
Polonia 2011 Warszawa jest drużyną złożoną z młodych koszykarzy i kilku doświadczonych graczy, jak Leszek Karwowski, Krzysztof Sidor, Arkadiusz Miłoszewski. Całą trójkę nie trzeba przedstawiać białostockim kibicom, a szczególnie Karwowskiego, który przez wiele lat grał w Instalu Białystok. Teraz, jak twierdzi, z przyjemnością powróci na białostocki parkiet. Mecz z Polonią rozpocznie się w hali AMB o godz. 16.30. Działacze Żubrów poszli na rękę kibicom przesuwając godzinę meczu tak, by wszyscy sympatycy sportu mogli jeszcze zdążyć na inaugurację siatkarskiej ekstraklasy kobiet, czyli na mecz AZS-u Białystok z Centrostalem Bydgoszcz.
Z kolei koszykarze Tura Bielsk Podlaski zagrają także z warszawską drużyną, tyle że Legią Warszawa i to na wyjeździe w niedzielę o godz. 16.
- Po ostatnich porażkach, a szczególnie z Prokomem Laudam, jesteśmy w dołku, ale trzeba wreszcie się podnieść - mówi koszykarz Tura Marek Kowalewicz. - Legia jest silnym klubem, z którym wielokrotnie spotykaliśmy się w sparingach. Teraz czeka nas ligowy mecz. Liczę, że potrafimy przełamać się, bo sytuacja w tabeli nie jest zbyt wesoła - stwierdza koszykarz.
W Białymstoku w akcji zobaczymy też koszykarki Gimbasketu 15 Białystok, które w sobotę o godz. 15.30 w sali PG 15 przy ul. Porzeczkowej zagrają także z drużyną ze stolicy - z AZS Uniwersytet Warszawski.
- Rywal należy do czołówki ligi, ale przecież w minionym sezonie sprawiliśmy niespodziankę pokonując go. Mam nadzieję, że teraz możemy ten wyczyn powtórzyć, chociaż powtarzam: przeciwnik jest teoretycznie lepszy od nas - mówi trener białostoczanek Eugeniusz Hałaburda.