Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwyrodnienie plamki (AMD). Nowe wyceny spowodują wydłużenie kolejek po zastrzyk

Urszula Ludwiczak [email protected]
archiwum
Chorych na zwyrodnienie plamki (AMD) czekają jeszcze większe problemy z dostępem do leczenia.

Już teraz tacy pacjenci nie mają łatwo. Aby dostać się na leczenie, muszą czekać w kilkumiesięcznych kolejkach. A czas w przypadku tej choroby wzroku ma ogromne znaczenie - im później chory dostanie specjalny lek (zastrzyk), tym większe ryzyko utraty wzroku.

AMD to choroba związana z wiekiem. Polega na zwyrodnieniu plamki żółtej w oku. Plamka to miejsce odpowiedzialne za widzenie centralne, które potrzebne jest do wykonywania codziennych czynności jak np. czytanie, rozpoznawanie twarzy, znaków drogowych. AMD jest jedną z najczęstszych przyczyn ślepoty osób dorosłych na świecie. Ujawnia się ok. 50-60 r.ż. a po 70 r.ż. prawie 30 proc. osób jest dotkniętych tą chorobą.

AMD może mieć dwie formy: łagodniejszą, suchą lub wysiękową - o ciężkim przebiegu. W obu przypadkach można pacjenta leczyć i ratować mu wzrok podając lek do gałki ocznej. Najpilniej lek potrzebny jest przy formie wysiękowej choroby. Niestety, na zastrzyki w ramach NFZ jest długa kolejka.

Podlaskie ma jedną z najdłuższych kolejek na to leczenie (jesteśmy na piątym miejscu w Polsce). Teraz na procedurę czekają 123 osoby. W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku kolejka wynosi niemal rok. W białostockim szpitalu wojewódzkim - kilka miesięcy.

- Teraz zapisujemy pacjentów na wiosnę - mówi dr Nella Żywalewska z oddziału chorób oczu w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Białymstoku. - W kolejce czeka kilkadziesiąt osób. Problemem jest to, że pacjentowi potrzebnych jest zazwyczaj 3 albo więcej zastrzyków, nie wystarczy jeden, co też ma wpływ na długość kolejki. A im szybciej podamy lek, tym większa szansa na uniknięcie ślepoty.

W 2012 roku leczono w Polsce 2,8 tys. pacjentów z AMD. Co roku na AMD wysiękowe zapada ok 14 tys. chorych. Ponad połowa z nich deklaruje, że leczy się tylko prywatnie. Ale jeden zastrzyk to koszt ok. 3 tys. zł i nie wszystkich na to stać.

Niestety, wiele wskazuje na to, że sytuacja chorych się jeszcze pogorszy. Od nowego roku NFZ planuje obciąć i tak dramatycznie niskie stawki na ich leczenie. Wycena za świadczenia obejmujące zastrzyki leku do gałki ocznej powstrzymujące utratę wzroku w AMD ma spaść z 57 pkt na 50 pkt. A już teraz leczenie tego schorzenia jest nieopłacalne. By leczyć nie generując strat, placówki muszą przesuwać nadwyżki osiągnięte na realizacji innych świadczeń lub ewentualnie dzielić dawki, co nie powinno w ogóle mieć miejsca.

Mimo protestów okulistów i organizacji pacjenckich, prezes NFZ prawdopodobnie z pomysłu obniżenia wyceny się nie wycofa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna