W płomieniach zginął mieszkaniec Wąsosza. Strażacy znaleźli jego zwęglone zwłoki. To już kolejny tak tragiczny wypadek w tej miejscowości w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy.
Tragedia rozegrała się we wtorek, 19 kwietnia w murowanym budynku parterowym.
To było zwarcie instalacji elektrycznej?
- O zdarzeniu zostaliśmy powiadomieni ok. godz. 7 przez sąsiadów - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Grajewskim" mł. bryg Andrzej Jabłoński z Powiatowej Straży Pożarnej w Grajewie. - Zniszczenia, jakie zastaliśmy, mogą świadczyć o tym, że ogień zajął budynek już w nocy.
Jak relacjonują strażacy ogień przez dłuższy czas "dusił" się wewnątrz budynku, dlatego nikt go wcześniej nie zauważył. Dopiero rano, gdy pękła jedna z szyb, ogień wydostał się na zewnątrz. Mieszkający tam 78-letni mężczyzna już nie żył.
- Niestety, zwłoki były bardzo zwęglone - mówi Andrzej Jabłoński.
- Mężczyzna mieszkał tam samotnie. Był emerytowanym nauczycielem - mówi asp. Waldemar Brzozowski z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie. - Do pożaru niemal na pewno doszło w nocy, ale nikt tego nie zauważył. Wstępnie ustalono, że prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Mężczyzna prawodobodnie uległ zaczadzeniu, zanim objęły go płomienie - dodaje funkcjonariusz.
Przed rokiem zginął niepełnosprawny
To, niestety, nie pierwsza taka tragedia w Wąsoszu w ostatnim czasie. W czerwcu ub.r. w pożarze domu przy ul. 11 Listopada zginął niepełnosprawny mężczyzna. Wówczas przyczyną nieszczęścia było zaprószenie ognia przez niedopałek papierosa.
Strażacy apelują o ostrożność oraz częste kontrole instalacji elektrycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
