Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1 liga. Gol w końcówce przesądził o wygranej Wigier Suwałki

ma
Jonatan Straus zdobył pierwszą w sezonie bramkę dla Wigier Suwałki
Jonatan Straus zdobył pierwszą w sezonie bramkę dla Wigier Suwałki Wojciech Wojtkielewicz
W pierwszym meczu sezonu Wigry wygrały 2:1 na wyjeździe z GKS Jastrzębie

Jastrzębie powróciło na zaplecze ekstraklasy po dziewięciu latach. Na pierwszy mecz sezonu z Wigrami na stadion beniaminka przyszło ponad 2300 kibiców. W pierwszej połowie gra z obu stron nie wyglądała dobrze. Z groźniejszych akcji należy odnotować strzał z około 30 metrów Wojciecha Kuriaty po którym piłka odbiła się od poprzeczki.

Znacznie większe emocje było po zmianie stron. Siedem minut po wznowieniu gry Wigry po stałym fragmencie gry wyszły na prowadzenie. Z rzutu wolnego Robert Bartczak zagrał do Adriana Kwaśniewskiego, ten głową odegrał do Jonatana Strausa i po uderzeniu obrońcy piłka wylądowała w siatce. Radość suwalczan trwała jednak niecałe 100 sekund. Kapitalnym uderzeniem popisał się Damian Tront i Damian Węglarz był bezradny. Jednak w końcówce to Wigry sprawiały lepsze wrażenie. Szybki atak gości skutecznie wykończył Robert Bartczak, dla którego był to debiut w barwach drużyny z Suwałk.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

W końcówce mógł go jeszcze popsuć Kamil Szymura, ale jastrzębianom w sobotni wieczór brakowało szczęścia. Obrońca GKS-u głową trafił piłką w słupek i tym samym to goście rozpoczęli sezon od zdobycia kompletu punktów.

– Nie ma co ukrywać, że jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku, bo przecież ta drużyna jest tworzona o trzech, czterech tygodni – powiedział trener Wigier Kamil Socha. – Cieszy, że bramki zdobyliśmy po elementach, które gdzieś tam ćwiczyliśmy. Wiadomo, że pewne schematy w tak krótkim czasie trudno jest wypracować. Stały fragment, który ćwiczyliśmy przed tym meczem wyszedł idealnie, a później dobry kontratak. Myślę, że remis byłby bardziej sprawiedliwym wynikiem, ale wiadomo, że piłka jest jaka jest. Nam się udało zdobyć bramkę w końcówce. Ten zespół tego potrzebuje. Jak się tworzy nową drużynę to każde zwycięstwo pomaga uwierzyć w to, że idzie się dobrą drogą. My jesteśmy na samy początku drogi i nie popadamy w huraoptymizm, ale każde punkty są dla nas cenne.

GKS 1962 Jastrzębie – Wigry Suwałki 1:2 (0:0)
Bramki:
0:1 Jonatan Straus 51, 1:1 Damian Tront 53, 1:2 Robert Bartczak 83.
GKS 1962: Grzegorz Drazik – Dominik Kulawiak, Kacper Kawula, Kamil Szymura, Dawid Gojny – Farid Ali (75. Dominik Szczęch), Bartosz Jaroszek (89. Oskar Mazurkiewicz), Damian Tront, Kamil Jadach (80. Kamil Adamek), Patryk Skórecki – Adam Żak.
Wigry: Damian Węglarz – Piotr Kwaśniewski (86. Bartosz Mroczek), Adrian Karankiewicz, Wojciech Kuriata, Jonatan Straus – Martin Adamec, Adrian Piekarski, Damian Pawłowski, Robert Bartczak, Paweł Kaczmarczyk (64. Paweł Olszewski) – Kamil Sabiłło (76. Aron Stasiak).
Żółte kartki: Jaroszek, Skórecki, Tront (GKS 1962), Pawłowski (Wigry)
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków).
Widzów: 2353.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna