10-lecie Gimnazjum nr 4. Mury szkoły opuściło już 1780 młodych ełczan

Opinia

Opinia

Mirosława Modzelewska, dyrektor Gimnazjum nr 4:
- Początkowo reforma szkolnictwa i wizja stworzenia nowej szkoły budziła nasze obawy. Trzy lata to bardzo krótki okres, by przygotować dzieci do kolejnego etapu nauczania. Dodatkowo do jednej szkoły wchodziły roczniki trudne wychowawczo. To było spore wyzwanie, któremu chcieliśmy sprostać, więc przystąpiliśmy do tego z dużym zapałem. Były oczywiście momenty bardzo trudne, ale myślę, że dobrze sobie z tym poradziliśmy.

Mury gimnazjum na os. Północ II opuściło już 1780 młodych ełczan. Teraz uczy się tam 517 osób. Od poniedziałku wspólnie świętować będą dekadę istnienia szkoły.

- Nasi absolwenci są do nas bardzo przywiązani, chętnie odwiedzają swoją szkołę i nauczycieli, część z nich weźmie udział w naszym jubileuszu - mówi Bożenna Puławska, zastępca dyrektora gimnazjum nr 4.

Uroczystości zaczną się w poniedziałek mszą w pobliskim kościele. Później uczniowie i zaproszeni goście zgromadzą się w sali gimnastycznej gimnazjum. Tam swoje talenty taneczne zaprezentują cheerleaderki z "czwórki", a wokalne - gimnazjalny chór. Zobaczymy też multimedialną prezentację, która będzie sentymentalną podróżą przez dekadę istnienia szkoły.

- Wystąpi również teatr im. J. Węgrzyna ze scenką z "Królewny Śnieżki" oraz Ełcki Teatr Tańca - wymienia Bożenna Puławska. - Nasi uczniowie, którzy uczęszczają do szkoły muzycznej, zagrają m.in. na wiolonczeli, skrzypcach i pianinie.

Wtorek rozpocznie występ szkolnego kabaretu "Bez nazwy". Następnie gimnazjaliści będą mieli niepowtarzalną okazję "dołożyć" swoim pedagogom. Na sali gimnastycznej odbędzie się mecz siatkówki - uczniowie kontra nauczyciele. Z kolei o godz. 18 nauczyciele zagrają z rodzicami. Natomiast w środowy wieczór uczniowie klas trzecich zakończą swoją przygodę z gimnazjum balem absolwenta.