W czwartek minister zdrowia i prezes NFZ ogłosili zasady finansowania przyszłorocznych usług.
Podlaski oddział NFZ będzie miał o 131 mln 881 tys. zł więcej na wykupienie świadczeń w szpitalach i poradniach - budżet wzrośnie z 1 mld 727 mln 730 tys do 1 mld 859 mln 611 tys. zł. W przeliczeniu na jednego mieszkańca naszego regionu przypadnie 1608 zł (w tym roku ta stawka wynosiła 1582 zł).
I chociaż większy budżet cieszy, to nadal nasze województwo jest na szarym końcu, jeśli chodzi o nakłady na służbę zdrowia - mniejsze środki na leczenie mają tylko opolskie i lubuskie. W przeliczeniu na jednego mieszkańca mieścimy się już w połowie stawki.
Jedną z najważniejszych zmian jest założenie podwyższenia ceny punktu w lecznictwie szpitalnym z 51 do 52 zł.
- W naszym przypadku oznacza to kilkanaście mln zł więcej na te świadczenia - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ.
NFZ będzie więcej płacić dla podstawowej opieki zdrowotnej za opiekę nad osobami po 65 roku życia i dziećmi do lat 6. Do 75 zł wzrośnie cena za osobodzień w zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych i opiekuńczo-leczniczych (teraz w naszym regionie stawka wynosi 70 zł). Minimalnie podskoczy stawka za leczenie psychiatryczne - w całym kraju ma wynosić przynajmniej 10 zł za punkt. Teraz w naszym regionie NFZ płaci 9,98 zł (dla porównania w mazowieckim to 11,50 zł).
Zmiany na lepsze czekają też szpitalne oddziały ratunkowe, które powszechnie uważane są za niedofinansowane. NFZ podwyższy tu minimalną stawkę bazową w całym kraju do 4,4 tys. zł. W przypadku naszego regionu to wzrost o niemal połowę - teraz stawka ta wynosi bowiem 3 tys. zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?