14-letnia uczennica próbowała skoczyć z okna szkoły specjalnej w Łomży

Sytuacja miała miejsce w poniedziałek 12 września, po godz. 8. Służby zaalarmowane zostały o nastolatce siedzącej na zewnętrznym parapecie okna na pierwszym piętrze Zespołu Szkół Specjalnych w Łomży przy ul. Nowogrodzkiej.

Na miejsce wysłano trzech policyjnych negocjatorów. Dodatkowo w akcję zaangażowanych było kilkunastu funkcjonariuszy policji oraz strażacy, którzy zabezpieczyli teren przed budynkiem specjalną poduszką i materacami - na wypadek, gdyby 14-latka wyskoczyła z okna. Na miejscy była też załoga karetki pogotowia.

Czytaj też:

Okazało się, że uczennica miała klucz i zamknęła się w jednej z klas od środka. Była sama.

- Po około 1,5 godziny policyjni negocjatorzy namówili dziewczynkę, żeby sama zeszła z parapetu, weszła do środka i otworzyła drzwi. 14-latka została przekazana pod opiekę lekarzy - informuje podkom. Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży

Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności zdarzenia, w tym m.in. powód zachowania 14-latki, a także ewentualne nieprawidłowości w zakresie nadzoru nad podopieczną ze strony pracowników szkoły.

Zobacz także:

Mimo kilkukrotnych prób, nie udało nam się dodzwonić do dyrektor szkoły. Ta na stronie internetowej ZSS opublikowała jednak swoje oświadczenie:.

W związku z trudną sytuacją zaistniałą w dniu 12 września 2022 r. w budynku szkoły przy ul. Nowogrodzkiej 4 informujemy, że dzięki sprawnemu działaniu Negocjatorów z Policji oraz Pogotowia Ratunkowego i Straży Pożarnej została ona szczęśliwie opanowana

- zapewnia Lucyna Antecka, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Łomży.

- "Jednocześnie informujemy, że przeprowadzono spotkanie uczniów z psychologiem, pedagogiem oraz Negocjatorami Policji na temat niebezpiecznych, ryzykownych zachowań a uczniowie zostali otoczeni dodatkowym wsparciem psychologiczno - pedagogicznym" - dodaje dyrektor.