Mężczyzna przyznał się do winy. Tłumaczył jednak, że do rozbojów nakłonił go Grzegorz G. To on miał wskazywać ofiary i pouczać jak skutecznie dokonać napadu. Oskarżony miał jedynie wykonywać jego polecenia, bo był winny G. pieniądze i tak chciał się uwolnić od długu. Śledztwo nie potwierdziło jednak udziału w przestępstwie tego mężczyzny, ani żadnych innych osób.
Do pierwszego zdarzenia doszło 2 lipca tego roku. Dawid G. zaatakował kobietę przy ul. Grochowej. Według prokuratury uderzył ją pięścią w głowę i twarz. Uciekł z łupem wartym 190 złotych.
Zaledwie pięć dni później napadł znowu. Tym razem przy ul. Legionowej. Podobnie, jak w pierwszym przypadku, oskarżony zaszedł ofiarę od tyłu i uderzył ją w głowę jakimś narzędziem. Zawartość ukradzionej torebki pokrzywdzona oszacowała na ok. 260 złotych.
Dawid G. nie był dotychczas karany sądownie. Obecnie jest aresztowany w innej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?