3 mity o kupowaniu OC przez internet

1. To trudne
Gdyby zamawianie produktów i usług przez Internet było naprawdę tak skomplikowane, sieć nigdy nie rozwinęłaby się do takiego stopnia, w jakim znajduje się dzisiaj. Umówmy się, kupić OC przez Internet to nic trudnego! Można zrozumieć, że wszystko, co związane z przepisami, realną odpowiedzialnością i wysokimi opłatami, z gruntu budzi większe obawy. Nie zmienia to jednak faktu, że zamawianie OC, a już w ogóle wynajdywanie go przez Internet to błahostka.

Wystarczy wypełnić odrobinę pól w porównywarce OC Najtaniej u Agenta. Trzeba znać podstawowe parametry pojazdu, odpowiedzieć na pytania dotyczące tożsamości oraz doświadczenia w roli kierowcy. Przecież wiesz, gdzie mieszkasz, jaki jest Twój stan cywilny, jakie masz zniżki ubezpieczeniowe. Wie to początkujący kierowca i wie to senior, dlatego porównywarek nie warto się bać.

Prosty w obsłudze formularz, czytelny i przejrzysty interfejs. Strona WWW porównywarki OC nie wymaga nietypowych działań. Pytanie – odpowiedź, pytanie – odpowiedź, na końcu kliknięcie „dalej”. I tak do celu, czyli otrzymania odpowiedzi: w którym z kilkudziesięciu towarzystw czeka najkorzystniejsze OC?

2. To najtańsze
Entuzjaści kupowania OC przez Internet zgodnie twierdzą, że to największa szansa na zaoszczędzenie i bezbłędna metoda wynajdywania najtańszego ubezpieczenia na rynku. Cóż, przykro nam, ale to mit, który jednak nie zmienia to faktu, że warto porównywać polisy w sieci.

Jest prawdą, że w jednym miejscu, za pomocą jednego kalkulatora porównasz nawet kilkadziesiąt ofert; od ręki i bez zbędnej powtarzalności. Dostaniesz klarowny wynik: który ubezpieczyciel działający w sieci ma dla Ciebie najkorzystniejszą ofertę.

Niektórzy agenci ubezpieczeniowi mają jednak coś jeszcze korzystniejszego do zaoferowania niż porównywarki. Fakt faktem, z reguły współpracują z mniejszą liczbą towarzystw, ale dysponują za to specjalnymi zniżkami, rabatami i promocjami. Dzięki temu niekiedy są w stanie załatwić Ci polisę tańszą niż te, które figurują w wynikach porównywarek ubezpieczeniowych.

Stąd prosty wniosek: jednoznaczna przewaga kalkulatorów nad agentami jest mitem. Warto poznać doświadczonego i skutecznego specjalistę, który znajdzie dla Ciebie tanie OC, lepsze niż to, które samemu znalazłbyś w sieci. Dlatego porównuj jego propozycje ze znalezionymi samemu.

3. To ryzykowne
Inny mit dotyczy ryzyka zamawiania ubezpieczeń przez Internet. Spokojnie, przecież dziś to już standard. Niejedna firma oferująca polisy działa tylko w oparciu o warianty direct, czyli korzystające z sieci.

O jakim ryzyku mowa, skoro masz dużo czasu na spokojne przeczytanie wszystkich ofert i warunków? Możesz skorzystać z wiarygodnych porównywarek, a zanim przelejesz pieniądze, możesz na różne sposoby upewnić się, że firma istnieje, nie zawodzi swoich klientów i jest godna zaufania.

Towarzystwa ubezpieczeniowe, które prowadzą sprzedaż polis przez Internet, spełniają wysokie standardy, jeżeli chodzi o zabezpieczenia. Wpisywanie danych do formularza nie powinno więc wiązać się z żadnym ryzykiem wycieku poufnych danych. Dla pewności zawsze sprawdzaj, czy połączenie z daną stroną jest szyfrowane. Jak to zrobić? Wypatruj zielonej kłódki w przeglądarce.

Zamawianie OC przez Internet jest tak samo mało ryzykowne jak kupowanie dowolnych dóbr na Allegro czy przez sklepy internetowe oraz witryny usługowe. Paradoksalnie przed ekranem komputera możesz bardziej skupić się na detalach promocji czy umowy, niż ma to miejsce podczas spotkania w punkcie stacjonarnym. Wysokie ryzyko jest więc mitem!