We wtorek w klasztorze w Wigrach odbyły się obchody inauguracji jubileuszu 350 - lecia przybycia kamedułów na Wigry, które poprzedziła konferencja naukowa.
Maciej Ambrosiewicz, kierownik Muzeum Wigier w Starym Folwarku opowiedział m.in. o gospodarności mnichów. – Byli oni wykształceni na poziomie dzisiejszych inżynierów. Wytwarzali m.in. żelazo, węgiel drzewny, szkło w miejscowości Huta, wapno, cegły oraz piwo ponieważ na terenie klasztoru znajdował się browar oraz gorzelnia – mówił Ambrosiewicz. Spirytus z gorzelni służył również zakonnikom do wycierania podłogi, po której przeszła... kobieta.
Warto dodać, że umiejscowienie klasztoru nie jest przypadkowe. – Jest tu cisza i spokój. Nie bez powodu 19 lat temu papież Jan Paweł II przybył na Wigry i powiedział, że właśnie w tym miejscu chce odpocząć – mówił ks. Łukasz Kordowski. Zwrócił on uwagę na to, że trzeba wykorzystać potencjał istniejący w klasztorze na rozwój regionalnej turystyki mającej przekaz religijny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?