Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A szosy nie ma

(tam)
Prawie 100 przedstawicieli firm transportowych i spedycyjnych z Polski i Litwy przyjechało do Wigier na rozmowy biznesowe

.Organizatorem spotkania była Litewsko-Polska Izba Gospodarcza z Ma-riampola.
- Transport samochodowy przeżywa ciężkie czasy - twierdzi Augustinas Majauskas, prezes LPIG. - Takie spotkanie służy zwarciu szeregów, co ma pomóc w przetrwaniu ciężkich chwil.
Jednym z problemów są rosnące ceny paliwa. Innym, kto wie, czy nie poważniejszym, jest fatalny stan polskich dróg. Nic zatem dziwnego, że jeżdżący na Litwę z utęsknieniem czekają na rozpoczęcie budowy polskiego odcinka drogi szybkiego ruchu łączącej Skandynawię z Europą Zachodnią.
- Finowie, którzy są ojcami chrzestnymi tej trasy, chwalą nas za tempo, w jakim zbudowaliśmy litewski odcinek Via Baltiki. Krytykują jednocześnie za brak infrastruktury wzdłuż trasy - mówi gość spotkania Arunas Jievaltas, radca-minister z Ambasady Litwy w Warszawie. - Dla nas, Litwinów, budowa Via Baltiki była zadaniem priorytetowym. To nie tylko droga szybkiego ruchu, to okno na Europę. Widocznie wy macie inne priorytety. Ale o trasie tej z polskimi politykami rozmawiamy przy każdej okazji. Rozmawiamy, bo nic więcej zrobić nie możemy.
Po wejściu Polski i Litwy do UE ruch na drodze łączącej te kraje zwiększył się znacznie. Ma to wpływ na stan drogi krajowej nr 8, stanowiącej fragment planowanej Via Baltiki.
- Gdyby połączyć litewskie drogi z naszą infrastrukturą, mielibyśmy Via Baltikę, o jakiej marzymy już z górą dziesięć lat - twierdzi BogdanLeszczyński, członek Zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Transportu Samochodowego iSpedycji. - Sprawę budowy drogi poruszamy na każdym spotkaniu z przedstawicielami naszego rządu. I nic z tego nie wynika.
Tymczasem na "ósemce" jest coraz tłoczniej i niebezpieczniej. A będzie jeszcze gorzej. Od kilku miesięcy, kierowcy jadący ze Skandynawii na Ukrainę, Węgry czy Słowację, omijają Białoruś, kierując się przez Polskę. Tą samą trasą transporty z południa Europy trafiają na północ.
Rozwiązania tego problemu są dwa. Pierwsze to budowa odgałęzienia trasy z Białegostoku na Lublin i Rzeszów. Drugie - transport ciężarówek koleją, jak robią to Austriacy czy Szwajcarzy.Będzie nie tylko taniej, ale i bezpieczniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna