Ta dziwaczna sprawa ciągnie się od jesieni ubiegłego roku. Wtedy bydgoska policja przyłapała Rybakowicza na sikaniu w centrum miasta. Nie mogła go jednak ukarać, bo Rybakowicz wyciągnął legitymację poselską. A każdego parlamentarzystę chroni immunitet.
Poseł Twojego Ruchu chciał się go zrzec od razu i zapłacić mandat, lecz nie pozwalają na to przepisy. Sprawę musiały więc najpierw przeanalizować różne instytucje z sejmową komisją etyki na czele. Ta na początku tego roku uznała, że immunitet w tym przypadku można uchylić. Zanim jednak ta decyzja trafiła do policji, minęło kolejnych parę miesięcy.
W końcu w Bydgoszczy można było wszcząć postępowanie. Wymaga to jednak przesłuchania podejrzanego. Ma to zrobić augustowska policja. Kiedy wszystko się zakończy, nie wiadomo.
Gdyby poseł nie zasłonił się immunitetem, zapłaciły 100-złotowy mandat i byłoby po sprawie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?