Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Angel Baena zaczynał w Krakowie od testów, dziś jest prawdziwą gwiazdą Wisły

Mateusz Bijak
Instagram/printscreen
Gdy Angel Baena Perez przyleciał w lipcu do Krakowa, musiał udowodnić swoją przydatność dla drużyny podczas kilkudniowych testów. Szybko okazało się, że hiszpański skrzydłowy może nie tylko uzupełnić skład drużyny Radosława Sobolewskiego, ale okazać się jej wzmocnieniem. Dziś już wiadomo, że Baena wyrósł na jedną z gwiazd "Białej Gwiazdy".

Potencjał Angela Baeny najlepiej widoczny jest w meczach z drużynami, które pozwalają mu na indywidualne akcje. Gdy rywal da mu miejsce na skrzydle do rozpędzenia się, trudno go już potem zatrzymać. Umiejętności techniczne tego urodzonego przed 23 laty w Barcelonie piłkarza pozwalają mu na tworzenie przewagi poprzez skuteczny drybling. W ostatnim spotkaniu I ligi ze Zniczem Pruszków wykazał się także sprytem, gdy zdołał tak kopnąć piłkę po rajdzie w taki sposób, że ta wpadła do siatki obok wybiegającego bramkarza. To jego drugi gol w barwach Wisły, poprzedni zdobył w pucharowej potyczce z Lechią Gdańsk. Ma także na koncie dwie asysty.

Baena sygnalizował spore możliwości już wcześniej, lecz w starciu z Arką Gdynia pod koniec sierpnia doznał urazu zwichnięcia łokcia, który na kilkanaście wytrącił go z rytmu meczowego. Gdy wrócił na boisko, natychmiast wywalczył miejsce w podstawowym składzie Wisły. A przecież rywalizuje o nie z Miki Villarem, który też popisuje się efektowną grą i strzelaniem goli na zapleczu ekstraklasy.

Angel Baena w szczęśliwym związku

Baena rozpoczynał karierę w młodzieżowych grupach CF Damm, skąd trafił do Betisu Sewilla. Tam szkolił się jako junior, lecz mimo kilku lat starań nie zdołał przebić się do pierwszej drużyny (tylko raz raz usiadł na ławce rezerwowych w meczu hiszpańskiej ekstraklasy).

Latem 2022 roku przeniósł się na zaplecze La Liga. W zespole CD Lugo rozegrał 35 spotkań, strzelając gola i zaliczając asystę, co jednak nie uchroniło jego drużyny przed spadkiem z ligi. Hiszpanowi z końcem czerwca tego roku wygasła umowa, więc chętnie przystał na ofertę z Krakowa, podpisując kontrakt na dwa lata z opcją przedłużenia. I widać, że pod Wawelem czuje się coraz lepiej.

Świadczą o tym także zdjęcia, którymi wiślak wrzuca na konto w mediach społecznościowych. Wśród nich są także prywatne, na których widać, że jest dumny ze swojej dziewczyny. Fotografie hiszpańskiej pary możecie obejrzeć w naszej galerii.

Angel Baena i jego partnerka na prywatnych zdjęciach
[polecany25461745[/polecany]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna