Jesteśmy przeszczęśliwi - powiedzieli Anna i Wojciech Malinowscy z Białegostoku. W czwartek ich 7-letni synek dostał od Fundacji Pomóż Im przenośny koncentrator tlenu. Na zakup złożyli się ludzie dobrej woli.
Damian od urodzenia choruje na zespół Willego-Pradera, a od kilku miesięcy także na nadciśnienie płucne, które powoduje przewlekłą niewydolność oddechową. Chłopiec potrzebuje więc stałej tlenoterapii. Do tej pory umożliwiał ją stacjonarny koncentrator tlenu. Jednak bez przenośnego aparatu Damian nie mógł opuszczać domu i był uwięziony na XI piętrze wieżowca. Los chłopca poruszył wiele osób. Na konto fundacji wpłynęło dotąd 25 tys. zł.
- Kupiliśmy koncentrator, który kosztował 18 tys. zł - mówi Arnold Sobolewski, prezes Fundacji Pomóż Im. - Za środki, które zostały i które jeszcze do nas wpłyną, kupimy inny potrzebny naszym dzieciom sprzęt.
Już w piątek, dzięki przenośnemu koncentratorowi Damian będzie mógł pójść na badania do szpitala, a potem pojechać na krótkie wakacje.
- Jedziemy na kilka dni do babci - cieszyli się w czwartek rodzice chłopca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?