W środę w białostockim areszcie odbywały się widzenia dla osadzonych osób. Do rejestracji zgłosiła się kobieta, która chciała widzieć się z jednym ze skazanych. Po rejestracji, doprowadzono go na salę widzeń. Po godzinie jeden z funkcjonariuszy odprowadził skazanego do pomieszczenia, gdzie pracownicy aresztu dokonują kontroli osobistej.
- Doświadczenie funkcjonariusza i jego czujność pozwoliły na ujawnienie w rękawie ubrania skazanego torebki z zawartością 98 sztuk tabletek - mówi mjr Wojciech Januszewski, rzecznik Aresztu Śledczego w Białymstoku. -Tabletki poddano testowi na zawartość narkotyków, który ujawnił zawartość amfetaminy.
Zawiadomiono funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, którym przekazano znalezione tabletki.
Skazany otrzyma karę dyscyplinarną. Dyrektor wszczął już wewnętrzne postępowanie, mające wykazać jak doszło do tego zdarzenia i jaki był jego dokładny przebieg.
- Policja dokona dalszych czynności i podejmie stosowne kroki w stosunku do posiadacza narkotyków, a postępowanie z pewnością wykaże jaką drogą trafiły one do mężczyzny - dodaje Wojciech Januszewski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?