Pierwsza partia przebiegła praktycznie bez walki. Gospodarze zaczęli ją od prowadzenia 3:0 i nie oddali go do końca. Jedynie raz, po akcji Łukasza Rudzewicza, goście zbliżyli się na punkt (10:9). Potem szybko zrobiło się 15:10 i wynik już się nie poprawił.
Kolejny set zaczął się znacznie lepiej. To Ślepsk urwał się przeciwnikom, nawet na cztery "oczka". Po zagrywce Sebastiana Wójcika piłka przetoczyła się po taśmie na stronę rywali i było 8:4. Niestety, dalej suwalczanom układało się gorzej. Stopniowo to Avia przejmowała inicjatywę. Przy stanie 9:11 świdniczanie zdobyli 4 punkty, przy 13:13 trzy... Goście to doganiali rywali, to znów pozwalali im odskoczyć. Niestety przy prowadzeniu Avii 21:20 zdarzyła się kolejna czteropunktowa seria gospodarzy i było 2:0.
Suwalczanie nie obudzili się od razu po zmianie stron. Ledwie wyszli na boisko a w trzeciej partii już prowadziła Avia 7:2. Gdy wydawało się, że Ślepsk niechybnie zdąża w kierunku gładkiej porażki losy seta się odmieniły. Dobrą zmianę dał Andrew Pink, kilka razy zadziałał suwalski blok. Goście wytrzymali końcówkę nerwowo i wygrali seta.
Ale punktu i tak nie zdobyli. Od remisu 15:15 w czwartej partii zarysowała się przewaga gospodarzy. Punkt po punkcie doprowadzili mecz do szczęśliwego dla siebie końca.
Ponieważ pewne wygrane odniosły GTPS Gorzów Wielkopolski i Jadar Radom, Ślepsk spadł z 1. na 3. pozycję w tabeli.
Avia Świdnik - Ślepsk Suwałki 3:1 (25:18, 25:20, 21:25, 25:20)
Ślepsk: Rakickas, Malczewski, Skrzypkowski, Rudzewicz, Wójcik, Krzysiek, Łuczka (libero) oraz Kaczorowski, Pink, Gołębski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?