Hajnowianie na mecz pojechali poważnie osłabieni. Do końca sezonu z powodu kontuzji kolana pauzuje Allassane Guindo, a w tym tygodniu ze względu na dolegliwości brzuszne do szpitala trafił Mateusz Sacharewicz. Dlatego każdy punkt miał być dużym sukcesem.
Podopieczni Pawła Blomberga źle zaczęli spotkanie, dość łatwo przegrywając pierwszą partię, ale w drugiej to oni uniknęli błędów. Passa nie trwała długo i po porażce w trzecim secie, pozostało walczyć o dwa punkty lub jeden. Heroiczny bój w czwartej odsłonie nic jednak nie dał. Przy stanie 23:23 dwie akcje padły łupem gospodarzy.
AZS Nysa - Pronar Parkiet Hajnówka 3:1 (25:16, 21:25, 25:20, 25:23)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?