Bagażniki i zbiornik paliwa pełne przemycanych papierosów (zobacz zdjęcia)

(fot. Izba Celna w Białymstoku)

W ostatnich dniach celnicy z Budziska pełniący służbę na krajowej "ósemce" w pobliżu polsko-litewskiej granicy udaremnili kolejne próby przemytu papierosów.

Najpierw w nocy z piątku na sobotę funkcjonariusze Służby Celnej zatrzymali do rutynowej kontroli polską ciężarówkę z naczepą. 31-letni kierowca tira twierdził, że jedzie z Rosji do Polski i nie wiezie żadnego ładunku. Jednak obraz prześwietlenia RTG, do którego została skierowana ciężarówka wskazał, że w zbiorniku paliwa pojazdu mogą znajdować się nielegalne papierosy. Po jego sprawdzeniu okazało się, że kierowca samochodu, mieszkaniec woj. lubelskiego ukrył w baku 2500 paczek papierosów o szacunkowej wartości rynkowej blisko 20 tys. złotych.

Kolejni przemytnicy wpadli w Budzisku w poniedziałek. Parę minut po godzinie 20 celnicy wytypowali do kontroli dwa samochody osobowe na łotewskich numerach rejestracyjnych: renault lagunę i opla vectrę. Po otwarciu bagażników zatrzymanych pojazdów okazało się, że są one całkowicie wypełnione papierosami z rosyjskimi znakami akcyzy. Łącznie funkcjonariusze z Budziska znaleźli w obu samochodach 8500 paczek papierosów z rosyjskimi znakami akcyzy. Ze wstępnych ustaleń celników wynika, że przechwycona kontrabanda miała trafić do Wielkiej Brytanii.

Zarówno kierowca polskiego tira, jak i obywatele Łotwy przyznali się do przemytu. Celnicy wszczęli wobec nich postępowania karne skarbowe, do których zajęli nielegalny towar, a także ciężarówkę i samochody osobowe. Przemytnikom grożą wysokie grzywny oraz przepadek pojazdów.

Od początku roku funkcjonariusze podlaskiej Służby Celnej zatrzymali łącznie już ponad 3,8 mln paczek nielegalnych papierosów o wartości rynkowej przekraczającej 30 mln złotych - poinformował Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.

(fot. Izba Celna w Białymstoku)

(fot. Izba Celna w Białymstoku)