Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bakałarzewo. W lesie zaginęła starsza pani (zdjęcia)

Helena Wysocka
Poszukiwania kobiety prowadzone były przy pomocy psów tropiących
Poszukiwania kobiety prowadzone były przy pomocy psów tropiących H. Wysocka
Kobieta jest chora, nie zabrała leków z domu i przepadła bez śladu. Na szczęście to tylko scenariusz ćwiczeń.

W środę rano mieszkaniec Bakałarzewa zawiadomił policję, że zaginęła jego matka, starsza, bardzo schorowana kobieta. W domu pozostały jej lekarstwa, bez których nie może funkcjonować, nie ma też przy sobie telefonu. Na dodatek są już dość zimne noce, a kobieta nie zabrała ciepłej kurtki. Nie ma więc szans, by przetrwać noc w lesie. Sytuację pogarszał fakt, że zaginiona cierpi na zaniki pamięci. Mogło się więc okazać, że nie pamięta, gdzie mieszka.

Mundurowi otrzymali także sygnał, że staruszka była widziana w autobusie jadącym w stronę Augustowa. A, że w rejonie Przewięzi spędziła swoje młode lata, pojawiło się przypuszczenie, że mogła tam pojechać. Dlatego właśnie poszukiwania przeprowadzono w tej okolicy, nad jeziorem Białym.

- To wymyślony scenariusz, ale podobnych mamy bardzo wiele - mówi Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy KWP w Białymstoku. - W każdym przypadku, a zwłaszcza, jeśli giną dzieci, czy osoby starsze stawiamy na nogi wszystkie służby. Tak jest i tym razem.

Zobacz też W stawie przy ogródkach działkowych znaleziono zwłoki mężczyzny

Akcję poszukiwawczą prowadziło około 140 osób - policjantów, strażaków, funkcjonariuszy Straży Granicznej, ratowników i leśników. Podzieleni na kilka grup penetrowali Puszczę Augustowską.

- Zadanie było utrudnione - dodaje A. Baranowski. - W lesie zostały ukryte różne przedmioty należące do zaginionej. Funkcjonariusze mieli je odnaleźć.

Policjanci i strażacy poszukiwali kobiety także w jeziorze, a Straż Graniczna wypatrywała jej z góry, krążąc nad lasem helikopterem.

- Podobne ćwiczenia wykonujemy systematycznie - informuje rzecznik policji. - Chodzi bowiem nie tylko o to, by sprawdzić nasze możliwości poszukiwawcze, ale też udoskonalać współpracę z innymi służbami, które nas wspierają. Aby w razie potrzeby akcje przeprowadzać sprawnie i skutecznie.

A potrzeby są. Nie ma bowiem dnia, by podlaska policja nie otrzymała sygnału o zaginięciu. Statystyki KWP wskazują, że w tym roku poszukiwała już 481 osób. W grupie tej, aż 53 zaginione miały więcej, niż 60 lat. Dodajmy, że środowa, pozorowana akcja zakończyła się sukcesem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna