Będą trybuny od Jagi

Ze zburzonego stadionu przy ul. Jurowieckiej w Białymstoku przewieziono na boisko MOSiR-u w Mońkach część trybun. Dzięki temu zakupowi kibice Promienia dostaną na wiosnę lepiej urządzony stadion.

Zaczęła się przebudowa bocznego boiska, które służyło do treningów i turniejów. Władze Promienia chcą teraz zrobić drugi stadion. Już wyrównano nawierzchnię, będzie nowa murawa i z czasem także nowe trybuny. Inwestycja pochłonie 25 tys. zł.
Działacze sportowi przyglądają się zaś efekty pracy prezesa Promienia Arkadiusza Stud-niarka. Wiążą z szefem klubu większe nadzieje, bo został on członkiem zarządu Podlaskiego Związku Piłki Nożnej.

- Dostaliśmy od PZPN podarunek, dwie nowoczesne bramki, mają być jeszcze piłki i stroje dla piłkarzy. Zastanowiła mnie modernizacja stadionu Jagiellonii. Wytargowałem od władz tego klubu pięć segmentów trybun, zapłaciliśmy raptem 2 tys. zł i na wiosnę nasz stadion powiększy się do 500 miejsc - mówi prezes.
Studniarek jest też od 9. lat dyrektorem MOSiR-u.

- Zaczynałem grać, gdy na boisku były drewniane bramki, nie było porządnych trybun i tzw. piłkołapów. Teraz jest jeszcze boisko do koszykówki, a na naszym stadionie toczą się poważne turnieje piłkarskie i nawet mecze międzypaństwowe - podkreśla zmiany piłkarz Grzegorz Kiszło, do minionego sezonu podpora ataku Promienia. Kontuzjowany Grzesiek jest teraz pracownikiem MOSiR-u.